niedziela, 30 listopada 2014

Cztery

Tytuł: Cztery
Autor: Veronica Roth
Stron: 303
Seria: dodatek do trylogii Niezgodna
Wydawnictwo: Amber
Ocena: 5/6

Altruizm, Nieustraszoność Erudycja, Prawość, Serdeczność na te pięć frakcji podzielone było społeczeństwo zbudowane na ruinach Chicago. Każdy przechodził test predyspozycji, a potem w krwawej ceremonii musiał wybrać frakcję. Ten, kto łączył cechy charakteru kilku frakcji - jak Tris i Tobias - był Niezgodny i musiał być wyeliminowany...

CZTERY  JEDEN WYBÓR GO WYZWOLI

Tobias, syn przywódcy Altruizmy dokonał wyboru.
 Stał się Nieustraszonym o imieniu Cztery. Teraz musi dowieść, że zasłużył na to miejsce. Jego decyzje zaważą na losach innych nowicjuszy. A ujawnione tajemnice zagrożą przyszłości - jego i całego społeczeństwa frakcyjnego.

Dwa lata później Cztery staje przed następnym wyborem. 
Spotyka Tris, która właśnie porzuciła Altruizm. Z nią droga do naprawienia ich świata może być łatwiejsza. Ale czy z nią Cztery może stać się znów Tobiasem?

Jak wszyscy wiemy książka jest pisana oczami Tobiasa. Osoby, które już ją czytały i przeczytały wstęp wiedzą, że Niezgodna miała się inaczej potoczyć. To właśnie cała ta trylogia miała być napisana oczami Tobiasa, jednak autorka po 30 stronach utknęła ''bo narrator nie bardzo pasował do historii, którą chciałam opowiedzieć''.
Cztery nie jest podzielony na takie rozdziały jak Niezgodna. Jest podzielony bardziej na kategorie.
Pierwsza z nich to transfer, w którym jest opisane to jak żył z ojcem, który go bił, znęcał się nad nim. Veronica Roth nawet w niektórych momentach szczegółowo to opisała.

Druga kategoria to nowicjusz czyli opisane jest to jak przechodził swój nowicjat. To właśnie w tej kategorii jest opisane jak dowiaduje się o byciu Niezgodnym i o tym jak ginie jego instruktor.

Trzecią kategorią jest syn. Jest tu opisane jak dostaje pracę, którą potem i tak odrzuca, bo chce pracować w pomieszczeniu kontrolnym, a potem chce zostać instruktorem. Stąd możemy się również dowiedzieć kiedy spotkał swoją matkę.

Czwartą i przed ostatnią kategorią jest zdrajca. Stąd nie będę Wam wiele zdradzać, ale chodzi tu o strategię wojny między frakcjami. To właśnie w tej kategorii jest już wzmianka o Tris.

No i piąta - ostatnia kategoria to Pierwszy skoczek: Tris! , Uważaj, Tris i Ładnie wyglądasz, Tris. Jak łatwo można się domyślić jest to o tym jak ją poznaje. Te trzy nazwy jak możecie się domyśleć są to podrozdziały, a może i rozdziały.

Co do zakończenia: z jednej trochę dziwne i czuję niedosyt, a z drugiej słodko się kończy. (widać, że dziewczyna recenzje pisze). Możliwe, że miało takie ono być. Znaczy na pewno miało takie być. Co mi się podoba w tym wydaniu? Na pewno to, że Veronica Roth jest chyba jedyną autorką, która w podziękowaniach oprócz wielu znajomych, wydawców i tak dalej, uwzględniła również nas - fanów trylogii Niezgodna. Właśnie za to chcę jej podziękować.
A czy Wy czytaliście już tę książkę? Jakie są Wasze wrażenia po niej? :)
 
 

sobota, 29 listopada 2014

November Wrap up

Nadszedł ten czas, w którym bardzo się wstydzę pokazać mój wrap up. Ale jak mus to mus. Obiecuję (przynajmniej mam taką nadzieję), że grudzień będzie lepszy :)

Podsumowanie:
Liczba przeczytanych książek: 3
Liczba przeczytanych stron: 411, czyli 14 stron dziennie
Książki, jakie przeczytałam:
,,Król Edyp'' Sofokles [lektura]
,,Antygona'' Sofokles
,,Cztery'' Veronica Roth [recenzja niebawem]
Liczba recenzji: 2 [w tym jedna spektaklu teatralnego]

Wiem, że to nie powalający wynik, ale z racji iż połowa grudnia to przerwa świąteczna i będę miała czas na czytanie statystyki (chyba) będą lepsze :)
A jakie są wasze wyniki czytelnicze?
Chwalcie się :)

PS.
Serdecznie chciałabym Wam polecić blog Roberta :)
Pisze on naprawdę świetne recenzje książek, jak i filmów :)
http://czytanie-moim-tlenem.blogspot.com/

wtorek, 25 listopada 2014

Zniszcz ten dziennik

Tytuł: Zniszcz ten dziennik
Autor: Keri Smith
Stron: Zależy od osoby :)
Wydawnictwo: Grupa Wydawnicza K.E.Liber
Ocena: 6/6

Zniszcz ten dziennik...

Recenzja tej nietypowej książki na pewno nie będzie łatwa, bo jak zrecenzować książkę, w której prawie nic nie ma oprócz poleceń, które należy wykonać.

Jest to książka, która pobudzi wyobraźnię każdego, kto potrafi czytać.

Mój ''dziennik'' był niszczony już w drodze z Warszawy, a że była to wycieczka szkolna niszczenie było niezłą zabawą w autobusie.
Całe szczęście, że nauczycielki nie orientowały się co dzieje się na tyłach autobusu, bo na pewni więcej byśmy tam nie usiadły. Dziennik był rzucany o ściany autobusu jako ''nieprzewidywalny ruch destrukcyjny'', kartka którą mieli zniszczyć znajomi została pognieciona i porwana, a plamy zamiast być w ''katalogu plam'' są na każdej stronie.

Zniszcz ten dziennik jest to świetna odskocznia od nudy. Dla osób z poczuciem humoru, ale i również dla tych bez poczucia humoru. Na prawdę z całego serca Wam ją polecam.

Recenzja krótka, ale co mogłam więcej napisać? :)

WKRÓTCE:
recenzja  
Cztery Veronici Roth 

poniedziałek, 24 listopada 2014

Piosenka na tydzień

Piosenką na ten tydzień jest.....
K2 ft. Buka - 1 moment


Jeżeli chcecie aby wasza piosenka znalazła się w którymś tygodniu piszcie w zakładce piosenka na tydzień, bądź pod tym postem :)

niedziela, 23 listopada 2014

Świąteczna kartka

Hej, hej, hej :)
Święta już za 32 dni. Lubię ten świąteczny nastrój gdy wszędzie jest biało od śniegu, domy i pomieszczenia w nich są ozdobione różnymi gwiazdkami, sopelkami, lampkami. Tą wiszącą w atmosferze miłość. No uwielbiam.
Skoro ''coraz bliżej święta'' to czemu w blogosferze nie zrobić sobie miłego prezentu i nie wysłać sobie kartki świątecznej? Nie ma żadnych przeszkód.



Dlatego proponuje Wam zrobić akcję pod tytułem Świąteczna kartka z alicee 16.
Oto zasady:
  1. Jeżeli chcesz wziąć udział - napisz w komentarzu :)
  2. Na mail alicereads16@gmail.com wysyłajcie mi swoje adresy :)
  3. Czas na zgłaszanie się macie do 7.12. Wszystkie kartki wyślę dnia następnego :)
  4. Wybiorę 10 osób, którym wyślę świąteczne kartki :)
  5. Oprócz życzeń w tych kartkach będzie również adres osoby, do której Ty masz wysłać świąteczną kartkę :)
  6. Jeżeli w kartce nie będzie adresu to spójrz na kopertę - na kopercie będzie mój adres czyli kartkę wyślesz do mnie :)
To jedyne zasady tej akcji. Promujcie tę akcję na swoich blogach i zapraszajcie do niej swoich znajomych lub innych blogerów. Mam nadzieję, że podoba Wam się taki pomysł i czekam na zgłoszenia :)

sobota, 22 listopada 2014

Nowość

Hej, hej, hej. Przepraszam za moją długą nieobecność, ale wszyscy nauczyciele zapisali w listopadzie multum prac klasowych i kartkówek. Siedzę po nocach i się uczę. Nie zdziwcie się jeżeli mój Wrap Up będzie naprawdę kiepski, ale na prawdę brakuje mi czasu na czytanie. Patrząc na to, że połowa grudnia jest wolna to mam nadzieję, że będzie to dobry miesiąc pod względem czytelniczym. 

Skoro już przeprosiłam i wszystko wyjaśniłam czas aby powiedzieć co to za nowość na blogu.
Ponieważ oprócz czytania uwielbiam również muzykę postanawiam wprowadzić coś takiego jak piosenka na tydzień. W zakładce o tej samej nazwie będziecie mogli pisać tytuły piosenek i jeżeli będzie ich sporo będę losować, która ma iść na dany tydzień. Jeżeli nie będzie propozycji sama coś zaproponuje, ale miło by mi było gdybyście się zaangażowali w tą ''zabawę''
Piosenka na tydzień będzie dodawana w każdy poniedziałek. Wprowadzam to, ponieważ nie chcę aby na blogu wiało pustką :)

Pierwszą piosenkę wstawię dzisiaj, ale w poniedziałek i tak dostaniecie kolejną :)

One Direction - Night Changes


Wczoraj wyszedł teledysk do tej piosenki. Pochodzi ona z czwartej płyty One Direction pt. ,,Four''

wtorek, 11 listopada 2014

Classmate Book TAG

Dzisiaj będziemy tworzyć moją klasę. Jest to zasługa Roberta z http://czytanie-moim-tlenem.blogspot.com/ , ponieważ to on mnie nominował do tego TAG'u i serdecznie mu za to dziękuję :)

Zasady są takie same jak przy TAG'u Zombie Apocalypse Book TAG.

Więc zaczynajmy!
Książki, które wybrałam to:
Intruz Stephenie Meyer
Hobbit J.R.R. Tolkien
Zostań, jeśli kochasz Gayle Forman
Dziewczyna i chłopak wszystko na opak Wendelin Van Draanen
Gwiazd Naszych Wina John Green
Cztery Veronica Roth
Wierna Veronica Roth
Miasto kości Cassandra Clare
Nowe przygody Mikołajka Goscinny, Sempe
Złodziejka książek Markus Zusak

1. Kujon
Kujona wybierzemy z Cztery. 
A zostanie nim Jeanine Matthews. Hmm.. W sumie nawet pasuje. W końcu Jeanine jest z Erudycji, a tam stawiają na naukę i wiedzę, więc nie mam nic przeciwko.

2. Mięśniak
 
No cóż.. Nie sądziłam, że akurat Mięśniaka będę wybierać z Nowych przygód Mikołajka, ale spróbujmy.
Mięśniakiem mojej klasy zostaje...Mikołaj czyli główny bohater. Żałuje, że nie trafiłam na Euzebiusza, bo przecież to ona lubi się bić, ale mam chyba dzisiaj jakiegoś pecha. :)

3. Przewodniczący klasy
Oby to była Liesel.. BŁAGAM!
A więc przewodniczącym klasy zostaje Liesel. Tak! Czytając tę książkę bardzo ją polubiłam więc cieszę się, że to ona została przewodniczącą klasy.

4. Głupia blondynka
 
Głupia blondynka będzie losowana z Hobbita więc chyba bardziej będzie pasował głupi blondyn.. heh..
Bilbo.. Bilbo zostaje głupią blondynką.. Ciekawe..

5. Szara myszka
To jest chyba idealnie trafiona książka pod określenie. :)
Szara myszka w mojej klasie to......Bryce. Hmm.. W sumie i Bryce i Julianna przez całą książkę są takimi szarymi myszkami więc tak może być.

6. Szkolna gaduła
Serio!? Musiało trafić na GNW!? Sprzeciw! Sprzeciw!
Augustus to moja szkolna gaduła. Jakoś nie widzę go w tej roli, ale jak mus to mus.

7. Błazen
Z Miasta kości jeszcze można wyciągnąć jakiegoś błazna ;D
Błaznem zostaje Alec. Czyli można powiedzieć, że ten najpoważniejszy. Los mi dzisiaj niestety nie sprzyja i postaci nie pasują do kategorii. ehh..

8. Plotkara
Czy ja wiem czy w tej książce będzie jakaś plotkara? Chyba mało prawdopodobne, ale jak już mówiłam los mi dzisiaj nie sprzyja i mam po prostu pecha..
Plotkara klasowa to..Teddy czyli brat Mii.. Nie, nie pasuje do tej kategorii. Przecież on miał bodajże (mam nadzieję, że dobrze pamiętam) 8 lat, więc na prawdę nie pasuje tutaj.

9. Klasowy emo
Przedostatnia kategoria to klasowy emo i nim zostaje Lucina. I nie wypowiem się na ten temat, ponieważ Intruza jeszcze nie czytałam

10. Śpioch
 
 Ostatnią książką jest Wierna i znaleźć tu śpiocha to będzie cud. Na serio!
Johanna zostaje moim klasowym śpiochem. Tak, ta Johanna z Serdeczności. Tak, to jest nie możliwe, ale powtórzę to już kolejny raz - los mi dzisiaj nie sprzyja ;c

Tak więc to juz koniec wybierania osób do mojej klasy. Nie jestem z niej zadowolona, ale LOS MI NIE SPRZYJA hhahaha kolejny raz, ale obiecuję, że to już ostatni.

Moi nominowani to wszyscy bloggerzy, którzy mają ochotę zrobić ten TAG.

Do zobaczenia w następnym poście :)

 
 
 
 

sobota, 8 listopada 2014

Book Haul

Troszkę mnie tu nie było, ale jak widzieliście tu wycieczka, wcześniej nauka (cały listopad mam w pracach klasowych), no ale muszę to jakoś ogarnąć. W między czasie kupiłam sobie kilka książek, o których troszkę powiem.

 
Pierwszą książką są Demony. Pokusa. autorstwa Lisy Desrochers. Jak już parę postów wcześniej pisałam książkę tę zakupiłam na tym blogu http://niebo-pieko-ziemia.blogspot.com. Wraz z przesyłką kosztowała mnie ona 18 zł. Jest ona w dobrym stanie i czeka aż zacznę ją czytać i całą trylogię. Niestety trzeciej części tutaj u nas w Polsce nie przetłumaczono.

 
  Pan Śmierci Eliota Pattisona zakupiona w biedronce za 12.99 zł :)


Zniszcz ten dziennik  Keri Smith. Nabyłam go wczoraj w Empiku w Złotych Tarasach za 29.99zł. Jak widzicie zaczęłam już go niszczyć z kilkoma znajomymi wracając z Warszawy :)
 
I ostatnia najbardziej przeze mnie wyczekiwana książka czyli Cztery autorstwa Veronici Roth. Kosztowała 37.80zł. Ją również zaczęłam czytać w autobusie i jestem na 81 stronie, ponieważ dzisiaj nie miałam czasu aby poczytać, ale za chwilę się za nią wezmę.

To już koniec moich zdobyczy, ale i tak się cieszę, że tyle książek mogłam sobie zakupić :) Jadąc do Warszawy mama do mnie powiedziała: ''Tylko tam nie szalej z tymi książkami'' więc chcą też trochę zaoszczędzić kupiłam dwie, ale może w tygodniu zajdę do księgarni to coś zakupię.
A teraz wy pochwalcie się swoimi zdobyczami :) 

My, dzieci z dworca ZOO

W czwartek wstałam o godzinie 4:30, ponieważ o 6:30 wyjeżdżałam do stolicy naszego kraju - Warszawy. Główną atrakcją tej szkolnej wycieczki było udanie się do teatru Kamienica, której właścicielem jest Emilian Kamiński. Spektakl, na który pojechaliśmy to My, dzieci z dworca ZOO gdzie jedną z głównych ról odgrywał (mój kochany, najukochańszy) Marcel Sabat. 

Christiane F. miała 12 lat, gdy po raz pierwszy zaczęła palić haszysz. Potem poszło z górki - LSD, kradzieże, heroina i dworzec ZOO,  gdzie wszystko miało swój początek i koniec. W ten sposób, w wieku 13 lat,  Christiane stała się narkomanką. Jaki był świat, do którego tak bardzo chciała należeć osamotniona nastolatka? Czy jej wyobrażenia o dorosłym spełniły się? I co ważniejsze, czy znalazła to, czego szukała?

 Spektakl „My, dzieci z dworca ZOO” jest opowieścią nie tylko o uzależnieniu i jego skutkach, ale przede wszystkim o tym, jak cienka jest granica między zabawą a tragedią. Sztuka obnaża ludzką bezradność wobec systemu dla którego jednostka jest nieistotna.
Spektakl powstał w oparciu o reportaż Kaia Hermanna i Horsta Riecka o tym samym tytule. Dziennikarze niemieckiego „Sterna” w serii wywiadów przeprowadzonych w połowie lat 70 XX wieku, ujawnili wstrząsający obraz młodzieży berlińskiej, która w latach 60. i 70. XX wieku, w okolicach dworca kolejowego Berlin ZOO, pozbawiona opieki i wsparcia popadała w narkomanię, alkoholizm i nędzę
.

Nigdy nie recenzowałam żadnego spektaklu i jest to mój pierwszy raz. Przydałoby się również wspomnieć, że to był dopiero drugi widziany przeze mnie spektakl w teatrze. Ale spróbuję się jakoś to napisać.

O czym był ten spektakl możecie przeczytać wyżej. Scenariusz został stworzony / napisany na podstawie książki o tym samym tytule. Jadąc do Warszawy chyba jako jedyna wiedziałam o czym dokładnie jest ten spektakl, ponieważ czytałam książkę już bodajże w 6 klasie podstawówki. To był jeden z głównych powodów dlaczego pojechałam. Denerwowało mnie to, że dziewczyny z drugiej klasy gimnazjum pojechały tylko aby zobaczyć Marcela Sabata. Też się cieszyłam, że spotkam mojego idola, ale wiedziałam również o czym jest ta historia i jak należy ją odebrać. 

Gracja Niedźwiedź czyli tytułowa Christiane F. moim zdaniem świetnie odegrała swoją rolę. Podziwiam aktorów za to, że nie wstydzą się występować publicznie. Mają oni nie łatwe zadanie - muszą dobrze przedstawić postać, którą grają. Śmiać, płakać na zawołanie. W każdej scenie muszą być poważni aby się np. nie roześmiać albo nie uśmiechnąć się do kogoś z widowni. Pani Gracja nie miała łatwego zadania, ale inni aktorzy też musieli się bardzo postarać. Magdalena Nieć musiała wcielić się w rolę matki Christiane jak i w jej koleżankę. Katarzyna Ptasińska w sumie cały czas grała jej koleżankę, ale również musiała odegrać rolę prostytutki, która chce zarobić na kolejną działkę. Adam Serowaniec grał również kolegę Christiane, jak i mężczyznę, który korzystał z usług na dworcu ZOO, natomiast Marcel Sabat grał jej kolegę, a potem jej chłopaka Detlefa. 
Gra aktorska była na prawdę profesjonalna. Można było zauważyć jak długo musieli pracować, przygotowywać się do tego przedstawienia. Jestem dumna, że mamy w Polsce tak świetnych aktorów. 
Wszystkim tym, którzy mieszkają w Warszawie, bądź w jej okolicy polecam udać się na ten spektakl. 
Zachęcam również do przeczytania książki.
(A tutaj bilet i ulotka z teatru)


sobota, 1 listopada 2014

Petycja

Zapewne znajdzie się tu kilku fanów trylogii ''Córka dymu i kości''. Jak wiadomo wydawnictwo Amber wykupiło tylko prawa do dwóch pierwszych części. Fani natomiast chcą aby została wydana 3 część, dlatego jeżeli jesteś fanem tej trylogii lub nawet nie to podpisz się pod tą PETYCJĄ.
Ja nie czytałam tej trylogii, ale każdemu książkoholikowi należy pomóc, dlatego i ja pomagam. Udostępniajcie to na swoich blogach, stronkach, gdziekolwiek. Niech fanom tej trylogii się uda :)


October Wrap up

A więc jak co miesiąc postanawiam zrobić Wrap Up  czyli książki, które przeczytałam w danym miesiącu.
Jak wiadomo październik się skończył, więc czas na małe podsumowanie:
Liczba przeczytanych książek: 3
Liczba przeczytanych stron: 986, czyli 32 strony na dzień
Książki, jakie przeczytałam:
,,Miasto popiołów'' Cassandra Clare [recenzja]
,,19 razy Katherine'' John Green [recenzja]
,,Zostań, jeśli kochasz'' Gayle Forman [recenzja]
Liczba recenzji: 4

Niestety statystyki są takie niskie, ponieważ trzeba się również edukować, a niestety gimnazjum to nie to samo co liceum. Podejrzewam, że listopad również nie będzie rewelacyjny, ale grudzień już chyba tak.
Miałam zamiar zrobić tutaj jeszcze TBR, ale po dłuższym zastanowieniu stwierdziłam, że jak i tak nie będę się go trzymała. Mam nadzieję, że z miesiąca na miesiąc moje statystyki się poprawią, no ale nic nie obiecuję :)

Obserwatorzy