poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Miłość i kłamstwa

Tytuł: Miłość i kłamstwa
Autor: Cecelia Ahern
Stron: 412
Wydawnictwo: Akurat
Cena: 34,90 zł
Ocena: ★★★★★★★☆☆☆

Zapomniane dzieciństwo. Odkryte na nowo życie. A jeśli masz tylko jeden dzień, żeby dowiedzieć się, kim naprawdę jesteś?

Kiedy Sabrina Boggs przypadkiem natrafia na tajemniczą kolekcję, która znajdowała się w posiadaniu jej ojca, odkrywa prawdę tam, gdzie nigdy nie podejrzewała istnienia kłamstwa. Człowiek, przy którym spędziła całe dzieciństwo, nagle staje się kimś zupełnie obcym. Sabrina ma tylko jeden dzień na poznanie sekretów mężczyzny, którego rzekomo tak dobrze znała. Dzień, który odkrywa wspomnienia, historie i ludzi, o istnieniu których nie miała dotąd pojęcia. Dzień, który na zawsze zmieni ją i wszystkich wokół niej.

Witam pani Cecelio na naszym pierwszym spotkaniu. Zapewne ciekawi panią, jak podobała mi się pani twórczość... Zapraszam do czytania!

Tak. Nie wiem jak się uchowałam, że dopiero teraz postanowiłam zapoznać się z twórczością Cecelii Ahern. Miałam już kiedyś jedno podejście, ale książka, którą mam na swojej półce tej autorki jest w wydaniu kieszonkowym i przyznam, że niewygodnie się ją czytało. Ale wróćmy do Miłości i kłamstwa. 

W książce poznajemy życie Sabriny Boggs, ale również jej ojca. Rozdziały są pisane z dwóch perspektyw - jedna jest Sabriny, a druga jest Fergusa. Podział rozdziałów na Sabrinę i Fergusa jest różny, jednakże nie wiem czy podział ten jest równomierny.
Cała historia wydaje się być dziwna i na początku trochę zagmatwana, ale na całe szczęście, im dalej się zaczytujemy, tym więcej rzeczy nam się wyjaśnia, a jednocześnie sami możemy spekulować ciąg dalszych wydarzeń. Może najlepiej będzie jeśli będę opowiadać bohaterami.

Sabrina - na co dzień żyje z mężem i swoimi synami. Pracuje jako ratownik na basenie. Jej ojciec znajduje się w szpitalu. Ma jeden dzień, aby poznać przeszłość swojego ojca, który przez większość swoich dni, miesięcy, lat okłamywał swoich bliskich. Cała prawda wychodzi dzięki znalezionym w kartonach marmurkach, czyli kulkach do grania.
Perspektywa Sabriny jest opisywana w czasie teraźniejszym. Nie wybiegamy w przeszłość jej życia, lecz obserwujemy to, co dzieje się tu i teraz.

Zdjęcie z mojego Instagrama
Fergus - mężczyzna z trudnym dzieciństwem. Jako dziecko przeprowadził się z matką i braćmi ze Szkocji do Irlandii i tam zamieszkali z ojczymem. Ich rodzina się ciągle powiększała, a Fergus grał w marmurki. Jego życie nigdy nie było łatwe. Żył w kłamstwie, a teraz na starość praktycznie niczego nie pamięta.
Jego perspektywa jest opisywana w czasie teraźniejszym, ale i przeszłym, stąd możemy poznać, dowiedzieć się czegokolwiek z jego dzieciństwa.

Cała ta historia na pewno jest wzruszająca, a nawet poruszająca. Sabrina ma tylko jeden dzień, aby poznać tajemnice ojca, i aby wyrwać się z kłamstw, którymi karmił ją i innych ludzi jej tata. Nie jest ważnym ile musi poświęcić, aby się tego dowiedzieć. Dąży do tego z takim zaparciem, że po prostu można tylko tego pozazdrościć, bo często nam brakuje takich chęci.

Pomimo, że mnie książka nie zachwyciła mnie tak, jak podejrzewałam to i tak serdecznie Wam ją polecam. Jest intrygująca i w pewnych momentach potrafi wciągnąć. Dla mnie zabrakło efektu wow i myślałam, że całe to odkrywanie prawy będzie bardziej fascynujące.
Koniec końców książkę oceniam 7/10 gwiazdek, czy mogę ją zaliczyć do bardzo dobrych.
A jeżeli Was opis zaintrygował, czy też moja recenzja, to przeczytajcie tę książkę. Każdą powieść należy przeczytać samodzielnie, bo możliwe, że Wam się bardziej spodoba.
Tymczasem miłego, zaczytanego dnia życzę!

***
Książkę mogłam przeczytać dzięki księgarni internetowej taniaksiazka.pl za co bardzo dziękuję.


5 komentarzy:

  1. Nie czytałam jeszcze żadnej książki Ahern, ale też szybko się nudzę przy tego typu obyczajówkach. :/

    LimoBooks :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie na półce też stoi jedna z książek tej autorki, ale jakoś nie mogę się do niej zabrać :/

    OdpowiedzUsuń
  3. Różne opinie o tej książce czytałam i chyba jednak się na nią nie skuszę ;) Chociaż Love, Rosie tej autorki mnie zauroczyło!

    OdpowiedzUsuń
  4. slyszałam raczej negatywne opinie o tej książce, ale może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio kupiłam tę książkę przyjaciółce, może jak ona skończy ją czytać, to ją sobie od niej pożyczę i też przeczytam ;)
    Pozdrawiam! http://literacki-wszechswiat.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie fakt, że tu zajrzałeś/aś :D
Miło by było gdybyś zostawił/a po sobie ślad, bo wtedy wiem, że mam dla kogo pisać swoje ''wypociny'' :)
Serdecznie Cię pozdrawiam :3
Alicja w Krainie Książek

Obserwatorzy