poniedziałek, 2 maja 2016

Zanim się pojawiłeś

Tytuł: Zanim się pojawiłeś
Autor: Jojo Moyes
Stron: 382
Wydawnictwo: Świat Książki
Cena: 24,43 zł
Ocena: ★★★★★★★★★★

Jest wiele rzeczy, które wie Lou Clark. Wie, ile kroków dzieli przystanek autobusowy od jej domu. Wie, że lub i pracować w kawiarni Bułka z Masłem i że chyba nie kocha swojego chłopaka Patricka. Lou nie wie jednak, że za chwilę straci pracę, tego, że przy zdrowych zmysłach trzyma ją wyłącznie wiedza o tym, co się wydarzy.

Will Traynor wie, że wypadek motocyklowy odebrał mu chęć do życia. Wszystko wydaje mu się teraz błahe i pozbawione kolorów. Wie też, w jaki sposób to przerwać. Nie ma jednak pojęcia, że znajomość z Lou wywróci jego świat do góry nogami i odmieni ich oboje raz na zawsze.

Już niedługo wychodzi film na podstawie książki. Trzeba było zapoznać się z tą historią, szczególnie po tylu pozytywnych opiniach o książce i niesamowicie wzruszającym zwiastunie do filmu. Po wielu trudach udało mi się zdobyć książkę, która ostatnio jest nieuchwytna. I to w tej pięknej okładce! Oczywiście okładka filmowa też jest piękna, ale jednak jestem wielką fanką oryginalnych okładek (nie chodzi mi o okładki angielskie). Książka przepełniona emocjami, zachwyca wszystkich. A co ja o niej sądzę?

Louisa Clark to 26-letnia zwariowana kobieta, chociaż nie wiem czy nie nazwać jej po prostu dziewczyną. Kobieta brzmi dorośle, a Louisa to osoba, która nie zawsze zachowuje się jak dorosła. Na pewno wnosi do książki, do historii dużo pozytywnej energii, którą możemy się zarazić.

Will Traynor to ten typ bohatera, który wnosi ponurą atmosferę do fabuły. Pomimo, że może się wydawać, iż nie jest przyjazny i nie da się go polubić, to z biegiem historii nasz stosunek do niego się zmienia.

To tak pokrótce przedstawiłam Wam bohaterów. Przejdźmy więc do całej historii.
Louisa traci pracę. Idzie do pośredniaka, gdzie nie znajduję oferty dla siebie, jednakże w ostatniej chwili pojawia się ogłoszenie o opiece przy osobie niepełnosprawnej. Lou nie ma innego wyboru i idzie na rozmowę klasyfikacyjną. No i co? Dostaje pracę.

Co do samej książki jest przepełniona wieloma emocjami. Poczynając od szczęścia, wściekłości, kończąc na smutku i płaczu. Książka zaczęłam mi się podobać od samego początku, jednakże szło mi mozolnie czytanie. Z biegiem czasu i historii wszystko zaczęło się rozkręcać i ja zaczęłam szybciej ją czytać. Język autorki jest przyjemny i nie ma trudności w rozumieniu treści. To, co mnie dodatkowo kusiło do szybszego sięgnięcie po tę książkę, to to, że jeszcze parę tygodni temu była ona niedostępna, a może lepszym określeniem będzie trudno dostępna. Jeżeli się ją już znalazło na jakimś portalu, to ceny były wywalone w kosmos, że nie wiem jak trzeba bardzo być zdeterminowanym do kupienia książki za ponad sto złotych, gdzie normalnie kosztuje niecałe 25 zł.

Zdjęcie z mojego Instagrama
Jest to książka zarówna dla dorosłych, jak i dla młodzieży. Jeżeli chodzi o to, czy jest to książka dla dziewczyn czy chłopaków, to wiem, że takiego typu historie miłosne nie podobają się chłopcom, ale jeżeli jest taki, który lubi takie historie, to również polecam.

Przyznam się, że zawsze gdy książka ma wiele, ale to naprawdę wiele pozytywnych opinii, to podchodzę do niej sceptycznie. Tylko dlatego, żeby się nie zawieść. W tym przypadku jestem zachwycona. Jojo Moyes skradła moje serce, zaczarowała swoją wyobraźnią i zrobiła tak, że na długo nie zapomnę o tej historii. Na pewno nie po takim zakończeniu! Tylko za zakończenie jestem zła na autorkę.

Może się wydawać, że to jest lekka książka na niedzielne popołudnie, ale są momenty, w których należy się skupić. Dodam, że jest mi trudno pisać tę recenzję, ponieważ książka naprawdę zawładnęła moim sercem i najchętniej napisałabym, w ten sposób - ,,KSIĄŻKA JEST SUPER, KUP JĄ I PRZECZYTAJ. ONA JEST SUPER. KUP JĄ. KOCHAM JĄ, A TY POWINIENEŚ/AŚ JĄ KUPIĆ, OKEJ?''
Oczywiście byłoby to nie miłe i nie nadawałoby się na recenzję.
To na pewno nie jest ostatnia książka Jojo Moyes, którą przeczytam i mam nadzieję, że ktoś z Was również polubi tę autorkę.

W komentarzach możecie mi napisać czy czytaliście tę książkę i czy się Wam podobała oraz czy macie zamiar iść na film.

Miłego, zaczytanego dnia życzę! ☺

6 komentarzy:

  1. Jedna z tych książek, do których przywiązujemy się nie wiadomo jak i nie wiadomo kiedy. Kawałek bardzo przyjemnej literatury, która poza banalnym romansem ma do zaoferowania więcej - zwłaszcza przesłanie, żeby chwytać dzień i korzystać z życie ambitnie wyjątkowo u mnie zaplusowało (bo że to wyciskacz łez, dodawać chyba nie muszę ;))
    Pozdrawiam!
    www.bookish-galaxy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem tak podekscytowana wiadomością, że niedługo film! Na żaden nie czekałam tak niecierpliwie! W międzyczasie muszę przeczytać również książkę, mam nadzieję, że mnie zachwyci :)
    Pozdrawiam! ♥
    http://natalie-and-books.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam i totalnie się w niej zakochałam. Ale ja zdecydowanie bardziej wolę okładkę filmową. Ta oryginalna mi się nie podoba. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka jest po prostu cudowna. Tyle emocji i to niebanalne zakończenie po prostu mega ♥

    Zostaję na dłużej ♥
    coraciemnosci.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. "Zanim się pojawiłeś" to jedna z moich ulubionych książek. Kocham ją z całego serduszka i już nie mogę doczekać się filmu. Czytałam również "Razem będzie lepiej" tej samej autorki i mogę ci je śmiało polecić, to naprawdę świetna historia. Polubiłam Twojego bloga, będę wpadać częściej 💞

    ksiazkoweperelki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapowiada się cudownie. Dlaczego ja jej jeszcze nie przeczytałam?!

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie fakt, że tu zajrzałeś/aś :D
Miło by było gdybyś zostawił/a po sobie ślad, bo wtedy wiem, że mam dla kogo pisać swoje ''wypociny'' :)
Serdecznie Cię pozdrawiam :3
Alicja w Krainie Książek

Obserwatorzy