poniedziałek, 22 grudnia 2014

Dary Anioła: Miasto szkła

Tytuł: Miasto szkła
Autor: Cassandra Clare
Seria: Dary Anioła (tom #3)
Stron: 526
Wydawnictwo: MAG
Ocena: 5/6

Pośród chaosu wojny Nocni Łowcy muszą zdecydować się na walkę u boku wampirów, wilkołaków i innych Podziemnych... albo przeciwko nim. Tymczasem Jace i Clary też muszą podjąć ważne decyzje. Czy mogą pozwolić sobie na zakazaną miłość?


Miasto Szkła jest to 3 tom serii Dary Anioła Cassandry Clare. 
Zaczęłam czytać tę książkę na początku grudnia, skończyłam dzisiaj (22.12.14r). Dlaczego? Są dwa powody:
  1. Szkoła. Prawie koniec półrocza, więcej sprawdzianów...
  2. Nie mogłam się wciągnąć w tę część.
Ale w ten weekend się wzięłam za siebie i siedziałam po nocach i czytałam. Skoro skończyłam czas na recenzje.
Pierwsze 150 stron szło mi mozolnie. Ale z każdą dalszą stroną wszystko bardziej się rozkręcało. Miłość między Jace'em i Clary - ja wiedziałam, że *spojler* nie będą rodzeństwem . Doszli nowi bohaterowie. Sebastian, Aline, Amatis, Malachi, Inkwizytor i wiele innych. Podobało mi się to jak wszyscy zaczęli mówić na Simon'a Chodzący za Dnia. I.. Sebastian jako czarny charakter mi się spodobał. I coś czuję, że nie stało się z nim to co zostało opisane. Na pewno wróci. Znaczy tak mi się wydaje. 
Najbardziej chciało mi się płakać jak *przepraszam za kolejny spojler* Valentine zabił Jace. Jak on tak mógł. Jak mogła coś takie Cassandra Clare zawrzeć w treści swojej książki. Ona wie, że Jace to ideał dziewczyn z całego świata więc zrobiła to świadomie. Cassandro - nie wybaczę Ci tego... Albo nie, wybaczę.. Przynajmniej Clary zostawiłaś rozsądną i ona wiedziała o co poprosić Razjela.
Z wielką chęcią opowiedziałabym Wam całą książkę, no ale nie mogę.. Smutek, ból i żal...

 
(uwielbiam ten cytat)

Czytając tę część Darów Anioła wyjaśnia się wiele rzeczy. Na przykład ta, że ONI NIE SĄ RODZEŃSTWEM *przepraszam za post pełen spojlerów, ale nie mogę powstrzymać emocji*
Pamiętam jak koleżanka opowiadała mi o tej serii. Jakoś mnie nie przekonała - dzisiaj stwierdzam, że byłam głupia. Całe szczęście, że w pewien weekend obejrzałam film i zapragnęłam przeczytać książkę (nawróciłam się)

Wracając do samej książki. Bardzo się cieszę, że zostawili amerykańskie okładki. Pierwotne mi się nie podobają. Cassandra Clare wie jak zainteresować czytelnika aby z każdą stroną zagłębiał się jeszcze bardziej w tę niekończącą się historię. 
Chciałam na święta 4 tom, ale niestety w mojej księgarni aktualnie nie mają. (prezent miał być od chrzestnych). Na całe szczęście wujek zadzwonił - powiedział i.. kupili mi pierwszą część Diabelskich Maszyn czyli Mechanicznego Anioła. Strasznie się jaram, ale z drugiej strony smutam, bo co ja teraz zrobię jeżeli nie mogę kontynuować dalej serii [:c]

Moja opinia: 
Polecam tę książkę wszystkim. Od dziewczyn po chłopaków. Od młodzieży po dorosłych. Dla osób uwielbiających fantastykę. Autorka wykreowała świetny świat, w którym każdy (przynajmniej ja na pewno) chciałby się znaleźć. Każdy chciałby być Nocnym Łowcą, żyć w Idrisie. Fakt nie jest tam teraz ciekawie, ale na pewno warto. 

 
 
 

2 komentarze:

  1. Bardzo spodobały mi się książki Cassandry Clare o Nocnych Łowcach. Myślę, że ta była jedną z lepszych. Faktycznie, dużo rzeczy się wyjaśnia, ale to dlatego, że pierwotnie ta część miała zamykać trylogię Dary Anioła. Czasami zastanawiam się, czy tak nie byłoby lepiej, biorąc pod uwagę poziom czwartej i piątej części (szósta była okay).

    Wesołych Świąt! :D
    Życzy Alpaka

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tam mam wszystkie części w pierwotnych okładkach (a tylko dlatego, że dostałam taką pierwszą część, w której się zakochałam) :D

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie fakt, że tu zajrzałeś/aś :D
Miło by było gdybyś zostawił/a po sobie ślad, bo wtedy wiem, że mam dla kogo pisać swoje ''wypociny'' :)
Serdecznie Cię pozdrawiam :3
Alicja w Krainie Książek

Obserwatorzy