Wczoraj o północy oficjalnie zakończył się Read Week.
Od 4 do 6 dnia nie było ''podsumowań'', ponieważ miałam problemy ze zrobieniem baneru, a przy okazji była u mnie koleżanka i niewiele czytałam.
Udało mi się zrealizować 1,5 na 4 zadania.
Oto one:
1. Ulubiona książka Twojego przyjaciela
2. Książka zaczynająca się na M
Jak wiecie u mnie książkami podporządkowanymi pod te zadania były:
1. W pierścieniu ognia Suzanne Collins - 359 stron
2. Musimy coś zmienić Sandy Hall - 143 strony
Razem - 502 strony
Książkę Sandy Hall dokończę dzisiaj, a jako, że się ją szybko czyta to bez problemu skończę ją po południu. Oznacza to, że przez prawie cały tydzień czytałam książkę Suzanne Collins. Może jeszcze dzisiaj obejrzę Igrzyska i W pierścieniu ognia :)
Jeszcze dzisiaj zacznę książkę Pod skrzydłami matki mroku, którą zaliczałam do zadania Książka polskiego autora, a po tej książce biorę się za Ławkę zaliczaną do zadania Książka z Twojej biblioteczki o najkrótszym tytule.
A Wam jak poszedł ten Read Week? :)
Fajnie że tak zakończyłaś Read Week 😊
OdpowiedzUsuńJa oczywiście nie zdążyłam w tym roku, chociaż w tygodniu przeczytałam 3 książki także lepsze niż nic 😜
Zapraszam serdecznie do mnie, nowy post oraz nowy design 😊
http://i-think-this-book-is-funny.blogspot.com/