Czarna Madonna

Tytuł: Czarna Madonna
Autor: Remigiusz Mróz
Stron: 460
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Cena: 39,90 zł
Ocena: ★★★★★★★★☆☆

Boeing 747 irlandzkich linii lotniczych miał wylądować w Tel Awiwie o trzeciej w nocy. Nigdy nie dotarł na miejsce, a kontakt z maszyną utracono gdzieś nad Morzem Śródziemnym. Na pokładzie znajdowało się 520 osób, w tym narzeczona Filipa, która miała odbyć pielgrzymkę do Bazyliki Grobu Świętego. Przez pierwsze godziny Filip wierzy, że samolot się odnajdzie. Nic nie wskazuje na zamach, straż przybrzeżna nie odnajduje wraku, a co jakiś czas do kontroli lotów dociera sygnał z transpondera. Co stało się z boeingiem? Jaki związek ma jego zniknięcie z podobnymi zdarzeniami? I jakie znaczenie ma obraz Matki Bożej, nazywany Czarną Madonną? Pierwsze odpowiedzi każą Filipowi sądzić, że niewiedza naprawdę jest błogosławieństwem.

Oczywiście nie mogłam sobie odpuścić nie przeczytania kolejnej książki Mroza. Szczególnie, że to horror, a chciałam przynajmniej raz w życiu spróbować tego gatunku. Zapraszam do czytania!

Temat religii jest dość ryzykownym zagadnieniem, ponieważ ludzie nie zawsze chcą na ten temat rozmawiać, a jak już zaczynają to często zdanie drugiej strony nie jest przyjmowane przez tę drugą. Dlatego uważam, że Remigiusz Mróz poszedł na głęboką wodę, ponieważ nie dość, że wziął tematykę religijną, to do tego połączył to z horrorem. To właśnie jeden z powodów z jakiego chciałam przeczytać tę książkę, ale nie tylko. Drugi to oczywiście fakt, że to powieść Remigiusza Mroza. Dlatego gdy tylko ciocia przywiozła mi Czarną Madonnę do przeczytania, bez wahania zaczęłam ją czytać.

Filip za niedługo ma się ożenić. Dlatego miał lecieć wraz ze swoją narzeczoną do Tel Awiwu. Niestety z pewnych przyczyn musi zrezygnować, więc do Izraela leci tylko Aneta. Na początku nic nie wskazuje na to, że to będzie najgorsze co może spotkać Filipa w życiu, ale z biegiem rozwijającej się akcji odkrywamy koszmar całej tej historii.

Wiele recenzentów dostawało tajemnicze paczki od wydawnictwa Czwarta Strona z elementami dotyczącymi tej książki, a kiedy w końcu dostali tę powieść i ją przeczytali, słyszałam opinie, że jest naprawdę straszna, że to prawdziwy koszmar, aby nie czytać jej nocą i wiele podobnych opinii. To jeszcze bardziej mnie skusiło do sięgnięcia po tę lekturę. No i nadszedł ten dzień - zaczęłam czytać. Oczywiście musiałam zrobić odwrotnie niż mi radzono, czyli czytałam nocą, bo wtedy czyta mi się najlepiej.

źródło: mój Instagram

Jak wiadomo królem horrorów jest Stephen King, który bijcie zabijcie chyba nie przypadł mi do gustu, skoro nie skończyłam żadnej z jego książek. Niemniej jednak po horror autorstwa Remigiusza Mroza postanowiłam sięgnąć. Tak jak już wspominałam, bardzo lubię czytać nocą, dlatego i tę czytałam nocami. Szczerze mówiąc, myślałam, że Czarna Madonna będzie bardziej przerażająca. Bez problemu w trakcie robienia przerw w czytaniu potrafiłam spojrzeć w ciemne okno albo bez problemu szłam spać bez żadnych koszmarów.
Co prawda, był jeden naprawdę przerażający fragment. Naprawdę się wtedy przestraszyłam i chciałam odłożyć książkę, ale wzięłam się w garść i przebrnęłam przez tę straszną część.
Oczywiście książka ta jest autorstwa Remigiusza Mroza za co na samym początku dostaje ode mnie wielkiego plusa, ale liczyłam na coś więcej. Można powiedzieć, że w pewnym stopniu się zawiodłam. Po wielu opiniach o tym, jak ta książka jest straszna, nie dostałam tego na co liczyłam, ale nie zmienia to faktu, że pod innymi względami ta książka jest świetna. Dlatego to już wam zostawiam wybór czy sięgnięcie po tę pozycję czy też nie.

Natomiast jeżeli jesteście już po lekturze tej książki koniecznie dajcie znać, co o niej sądzicie.
Tymczasem zaczytanego dnia życzę 📚❤