czwartek, 12 lipca 2018

Jazda na zamek. Musical krzyżacki.

źródło: https://teatr.olsztyn.pl/spektakl/343


Zdaniem twórców to pierwszy na świecie komediowy musical krzyżacki, który za nic ma historyczne prawdy i reguły gatunku. Spektakl jest rozśpiewany, roztańczony i bardzo śmieszny, czerpiący inspirację z „Robin Hooda - facetów w rajtuzach”, lokalnej historii oraz imponującej tradycji krzyżackiej w zakresie niszczenia okolicznych kultur. Oto w średniowieczu Krzyżacy najechali radosne i beztroskie plemię Warmów, które wycięli niemal doszczętnie – z wyjątkiem jednej wsi w okolicach Stawigudy. Tam ostały się prawie same kobiety, jeden kaleka i jeden super-bohater Mikołaj Kopernik, dzięki któremu jeszcze nie pokonali ich Krzyżacy. Jego wiedza nie miała sobie równych, a on chętnie dzielił się nią z Warmami w zamian za regularne dostawy pewnego genialnego trunku…

Bo czasem trzeba się dokulturalnić pośród społeczeństwa. Dlatego właśnie wybrałam się do olsztyńskiego teatru wraz z uczniami i nauczycielami mojego dawnego liceum na spektakl pt. ,,Jazda na zamek. Musical krzyżacki''.

To jest jeden z tych krótszych postów, w którym opowiem wam jedynie o moich odczuciach, ponieważ nie chcę was zanudzać jedynie samymi recenzjami książek. Ale zanim przejdziemy do moich odczuć, zajmijmy się jeszcze typowo technicznymi szczegółami.


reżyseria: Tomasz Valldal-Czarnecki
scenografia i kostiumy: Monika Wójcik
choreografia: Michał Cyran
muzyka: Tomasz Krezymon
korepetycje wokalne: Paulina Grochowska

zespół muzyczny w składzie: Tomasz Krezymon/Piotr Banaszek, Paweł Bomert, Szymon Linette, Paweł Stankiewicz/Andrzej Olewiński
obsada: Joanna Fertacz, Agnieszka Giza, Aleksandra Kolan, Alicja Kochańska, Małgorzata Rydzyńska, Jarosław Borodziuk, Marcin Tyrlik, Cezary Ilczyna, Marcin Kiszluk, Dariusz Poleszak, Wojciech Rydzio, Agnieszka Castellanos - Pawlak

Skoro taki szczegóły mamy za sobą przejdźmy do tego co ja myślę. 
Jak zapewne wiecie uwielbiam przeróżne teatry i wystawiane w nich spektakle. Czy to mały szkolny teatr czy wielkomiejski ze znanymi aktorami - pójdę wszędzie byle by poczuć ich emocje na żywo. 
Pomimo, że olsztyński teatr Jaracza odwiedzałam dość często to nadal jestem do niego sceptycznie nastawiona. Jest to mały teatr, aktorzy nie są za bardzo znani, czasami widuję ich w różnych reklamach, ale nic poza tym. Niemniej  jednak podczas sesji postanowiłam trochę odreagować i wybrałam się właśnie na ten musical. 
Usiadłam i czekałam na początek. I w końcu się zaczęło. To było niesamowite. Na początku weszli Warmiacy uciekający przed Krzyżakami. Został wśród nich jeden mężczyzna i cztery kobiety. Wśród Krzyżaków oczywiście nie było żadnej kobiety. Jedni szukali drugi chcąc ich wyeliminować, a wśród nich można było zauważyć barwną i śmieszną postać jaką był Mikołaj Kopernik.

Był to naprawdę zabawny musical, piosenki wpadały w ucho i człowiek miał ochotę wejść na scenie i  wraz z nimi tańczyć i śpiewać.
Wiem, że musical ten nie musi spodobać się każdemu. Występują w nich wulgaryzmy, sceny, a raczej ruchy aktorów zalicza się do tych erotycznych. Stąd też myśl, że nie każdemu może to przypaść do gustu. Niemniej jednak publiczność będąca wtedy na sali śmiała się do rozpuku. 
Moja opinia po obejrzeniu całego spektaklu jest bardzo pozytywna i zachęcam was na obejrzenie jego. Nie wiem niestety czy nadal go grają, ponieważ aktualnie trwa wakacyjna przerwa, ale jeżeli będą wciąg go grać to na swoich social media na pewno was o tym poinformuje.

I to tyle. Recenzją tego nie nazwę, ale mini opinią i zachętą do odwiedzania teatrów tak. Naprawdę zachęcam was abyście odwiedzili teatr w swoim mieście albo jakikolwiek inny, bo warto!
Słonecznego, zaczytanego dnia życzę kochani książkoholicy! 😎📚


2 komentarze:

  1. Ja również uwielbiam teatr! Chociaż chwilę już w nim nie byłam... chyba muszę to zmienić ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. What's up, after reading this awesome article i am also happy
    to share my knowledge here with friends.

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie fakt, że tu zajrzałeś/aś :D
Miło by było gdybyś zostawił/a po sobie ślad, bo wtedy wiem, że mam dla kogo pisać swoje ''wypociny'' :)
Serdecznie Cię pozdrawiam :3
Alicja w Krainie Książek

Obserwatorzy