Tytuł: Rewizja
Autor: Remigiusz Mróz
Seria: Joanna Chyłka (tom #3)
Stron: 624
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Cena: 36,90 zł
Ocena: ★★★★★★★★★☆
Żona i córka robotnika z Ursynowa giną tragicznie w niewyjaśnionych okolicznościach. Ich polisa na życie jest tak wysoka, że towarzystwo ubezpieczeniowe nie spieszy się z wypłaceniem odszkodowania. Pogrążony w żałobie mężczyzna spodziewa się problemów, ale to, co go spotyka, przechodzi jego najśmielsze obawy...
Ubezpieczyciel odmawia wypłaty, twierdząc, że to robotnik zamordował rodzinę. Zaraz potem prokuratura stawia mu zarzuty, a on rozpoczyna walkę o uniewinnienie i własny honor. Pomaga mu prawniczka, która niedawno pogrzebała całą swoją karierę.
Nawet nie wiecie jak bardzo tęskniłam za Chyłką i Zordonem. Tak bardzo tęskniłam za tym duetem, pomimo, że w tej części nie działali w parze. I w końcu udało mi się znaleźć troszkę czasu, aby zapoznać się z kolejnymi przygodami tego tandemu.
Joanna Chyłka stacza się na dno po ostatniej sprawie. Zaczyna więcej pić i nie pracuje już w kancelarii Żelazny&McVay. Jednak aby mieć jakiekolwiek środki na życie daje porady prawne w centrum handlowym.
Wracając z ubikacji, zauważa załamanego mężczyznę i o dziwo zagaduje do niego. Okazuje się, że została zamordowana jego żona i córka. To nie koniec. To właśnie jego oskarżają o popełnienie tej zbrodni, a to wszystko dlatego, że jest Cyganem. Wtedy zaczyna się walka pomiędzy Zordonem a Chyłką, walka Chyłki samej ze sobą.
Tak w skrócie, nie zdradzając zbyt wielu szczegółów przedstawiłam Wam zarys fabuły tej części. Nie sądziłam, że autor posunie się do takiego stopnia, aby zrujnować życie głównej bohaterce, która dla mnie jest pewnego rodzaju autorytetem, pomimo, że jest postacią fikcyjną. Z drugiej strony sam fakt tego, że jest pyskata i dąży po trupach do celu stałby się w końcu nudny, więc jednak dziękuję autorowi za takie posunięcie.
Zordon nadal pracuje w kancelarii, jedynie zmienił się jego tytuł i patron. Ma swój własny gabinet. Zachował się nie fair w stosunku do swojej byłej patronki. Ale zrozumiałe jest, że Kordian robi dopiero aplikację i to w najlepszej warszawskiej kancelarii, dlatego przyznam się, że chyba postąpiłabym tak jak on. Pytanie tylko, czy walka przeciwko Joannie mu się opłaca.
Nie zdziwi Was pewnie fakt, że byłam zachwycona czytając tę pozycję. Jednak Remigiusz Mróz wyrobił sobie tak nazwisko i trzyma poziom, że na pewno sięgnę po Immunitet. Zamierzałam zrobić to w te święta, ale moja mama mnie wyprzedziła.
To co mnie zachwyciło, to ilość krwi w książce. Może nie było jej tak wiele jak np. w Behawioryście, ale jednak cała historia podobała mi się zdecydowanie bardziej niż ta w drugim tomie. Wolę historie, gdzie akcja ciągle pędzi, są znajdywane nowe dowody, nowe okoliczności. Wszystko dzieje się niespodziewanie, zaskakująco. I właśnie w Rewizji dostałam to, co chciałam.
Nie będę się rozwodzić nad stylem pisania pana Remigiusza, ponieważ Ci co czytali wiedzą jak autor ten pisze, a Ci co nie czytali muszą to natychmiast nadrobić. Spodobał mi się również poruszony problem, a mianowicie nietolerowanie mniejszości jakimi są Cyganie. To niesamowite jak wiele nienawiści i złości może okazywać człowiek drugiemu człowiekowi, tylko dlatego, że należy do innej kultury. Wiadomo dużo ludzi ma swoje za uszami, ale bądźmy tolerancyjni. I właśnie ten problem poruszył autor.
Zostało mi już tylko powiedzieć, że może nie czytam na bieżąco tej serii, ale tak ją sobie dawkując wraca mi się do nich o wiele lepiej. Naprawdę serdecznie Wam polecam sięgnięcie po książki Remigiusza Mroza, a w szczególności właśnie po serię z Joanną Chyłką i Kordianem Oryńskim, ponieważ ich przygody, ich perypetie są tak niesamowicie zaskakujące, że aż miło jest poczytać.
Koniecznie dajcie znać czy czytaliście tę część, a może macie już za sobą wszystkie części tej serii.
Czekam na Wasze komentarze na temat tej książki Remigiusza Mroza, ale i o inny jak wspomnicie, to chętnie posłucham ;)
Tymczasem miłego, zaczytanego dnia życzę!
Autor: Remigiusz Mróz
Seria: Joanna Chyłka (tom #3)
Stron: 624
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Cena: 36,90 zł
Ocena: ★★★★★★★★★☆
Żona i córka robotnika z Ursynowa giną tragicznie w niewyjaśnionych okolicznościach. Ich polisa na życie jest tak wysoka, że towarzystwo ubezpieczeniowe nie spieszy się z wypłaceniem odszkodowania. Pogrążony w żałobie mężczyzna spodziewa się problemów, ale to, co go spotyka, przechodzi jego najśmielsze obawy...
Ubezpieczyciel odmawia wypłaty, twierdząc, że to robotnik zamordował rodzinę. Zaraz potem prokuratura stawia mu zarzuty, a on rozpoczyna walkę o uniewinnienie i własny honor. Pomaga mu prawniczka, która niedawno pogrzebała całą swoją karierę.
Nawet nie wiecie jak bardzo tęskniłam za Chyłką i Zordonem. Tak bardzo tęskniłam za tym duetem, pomimo, że w tej części nie działali w parze. I w końcu udało mi się znaleźć troszkę czasu, aby zapoznać się z kolejnymi przygodami tego tandemu.
Joanna Chyłka stacza się na dno po ostatniej sprawie. Zaczyna więcej pić i nie pracuje już w kancelarii Żelazny&McVay. Jednak aby mieć jakiekolwiek środki na życie daje porady prawne w centrum handlowym.
Wracając z ubikacji, zauważa załamanego mężczyznę i o dziwo zagaduje do niego. Okazuje się, że została zamordowana jego żona i córka. To nie koniec. To właśnie jego oskarżają o popełnienie tej zbrodni, a to wszystko dlatego, że jest Cyganem. Wtedy zaczyna się walka pomiędzy Zordonem a Chyłką, walka Chyłki samej ze sobą.
Tak w skrócie, nie zdradzając zbyt wielu szczegółów przedstawiłam Wam zarys fabuły tej części. Nie sądziłam, że autor posunie się do takiego stopnia, aby zrujnować życie głównej bohaterce, która dla mnie jest pewnego rodzaju autorytetem, pomimo, że jest postacią fikcyjną. Z drugiej strony sam fakt tego, że jest pyskata i dąży po trupach do celu stałby się w końcu nudny, więc jednak dziękuję autorowi za takie posunięcie.
Zordon nadal pracuje w kancelarii, jedynie zmienił się jego tytuł i patron. Ma swój własny gabinet. Zachował się nie fair w stosunku do swojej byłej patronki. Ale zrozumiałe jest, że Kordian robi dopiero aplikację i to w najlepszej warszawskiej kancelarii, dlatego przyznam się, że chyba postąpiłabym tak jak on. Pytanie tylko, czy walka przeciwko Joannie mu się opłaca.
źródło: mój Instagram |
Nie zdziwi Was pewnie fakt, że byłam zachwycona czytając tę pozycję. Jednak Remigiusz Mróz wyrobił sobie tak nazwisko i trzyma poziom, że na pewno sięgnę po Immunitet. Zamierzałam zrobić to w te święta, ale moja mama mnie wyprzedziła.
Nie będę się rozwodzić nad stylem pisania pana Remigiusza, ponieważ Ci co czytali wiedzą jak autor ten pisze, a Ci co nie czytali muszą to natychmiast nadrobić. Spodobał mi się również poruszony problem, a mianowicie nietolerowanie mniejszości jakimi są Cyganie. To niesamowite jak wiele nienawiści i złości może okazywać człowiek drugiemu człowiekowi, tylko dlatego, że należy do innej kultury. Wiadomo dużo ludzi ma swoje za uszami, ale bądźmy tolerancyjni. I właśnie ten problem poruszył autor.
Zostało mi już tylko powiedzieć, że może nie czytam na bieżąco tej serii, ale tak ją sobie dawkując wraca mi się do nich o wiele lepiej. Naprawdę serdecznie Wam polecam sięgnięcie po książki Remigiusza Mroza, a w szczególności właśnie po serię z Joanną Chyłką i Kordianem Oryńskim, ponieważ ich przygody, ich perypetie są tak niesamowicie zaskakujące, że aż miło jest poczytać.
Koniecznie dajcie znać czy czytaliście tę część, a może macie już za sobą wszystkie części tej serii.
Czekam na Wasze komentarze na temat tej książki Remigiusza Mroza, ale i o inny jak wspomnicie, to chętnie posłucham ;)
Tymczasem miłego, zaczytanego dnia życzę!
Akurat "Rewizja" z całej serii podobała mi się najmniej, właśnie przez to, że zespół Chyłka & Zordon działał osobno, a ja kocham ich jako duet <3 Czytałam "Kasację" w maju zeszłego roku, a wszystkie kolejne części zmaratonowałam sobie na przełomie listopada i grudnia, więc podziwiam, że jesteś w stanie dawkować sobie ich historię. Gdybym miała pod ręką kolejny tom, którego jeszcze nie ma, to już bym go pochłonęła :D
OdpowiedzUsuń