Strony

środa, 3 stycznia 2018

Czytelnicze podsumowanie roku 2017



Nowy Rok zaczął się kilka dni temu, więc czas podsumować ubiegły rok pod względem czytelniczym. Mogłoby się wydawać, że powinien to być zdecydowanie lepszy rok, ponieważ miałam podczas niego najdłuższe 4. miesięczne wakacje życia, ale czy tak było? Sprawdźmy!


Od stycznia do grudnia pojawiło się 51 postów, które nagrodziliście 180 komentarzami.
Wśród tych 51 postów było 36 recenzji.
Każde Wasze wejście na moją stronę dało liczbę 54 438 wyświetleń, a 156 osób postanowiło zostać na dłużej.
W ciągu tych dwunastu miesięcy przeczytałam 46 książek, co dało łącznie 16 065 stron.
Obficie pracowałam z wydawnictwami, z którymi rozpoczęłam współprace kilka lat temu, a dodatkowo zrecenzowałam jedną książkę dla Wydawnictwa Otwartego, nawiązałam współpracę z Wydawnictwem Czwarta Strona - We Need YA oraz jednorazową współpracę z Wydawnictwem Bernardinum.

Ten rok, jak i poprzedni, zdecydowanie należał do Remigiusza Mroza, jednak zakochałam się również w twórczości amerykańskiej autorki Toscki Lee.

TOP 5 NAJLEPSZYCH KSIĄŻEK:
1) Mistrz i Małgorzata Michaił Bułhakow
2) Zaginięcie Remigiusz Mróz
3) Oskar i pani Róża Eric - Emmanuel Schmit
4) Astrologiczny przewodnik po złamanych sercach Silvia Zucca
5) Indeks szczęścia Juniper Lemon Julie Israel

TOP 5 NAJGORSZYCH KSIĄŻEK:
1) Ostatnie srebrniki Tadeusz Biedzki
2) Dziewczyna z nagietkowym szalem Susan Meissner
3) Trzynaście powodów Jay Asher
4) Prawo Mojżesza Amy Harmon
5) Między walizkami Paulina Wilk

Z innych informacji:
9 października mój blog obchodził swoje trzecie urodziny. Nie wierzę, że piszę dla Was już 3 lata i mam nadzieję, że kolejne trzy jeszcze przed nami.
Moim książkowym sukcesem tego roku jest przeprowadzenie wywiadu z amerykańską autorką, jaką jest Tosca Lee (wywiad możecie przeczytać tutaj). Dla mnie to naprawdę wielki sukces.
Dodatkowo w lipcu udało mi się poznać jedną osobę z Was osobiście, a mianowicie Kasię z Zakątek Fangirl 💓



Książkowe wyzwania 2017:

Przeczytam tyle, ile mam wzrostu!
CEL: 163 cm
Osiągnęłam: 115,9 cm
Zabrakło: 47,1 cm
Jak było w 2016 roku: 107,1 cm

Książkowe wyzwanie 2017
Na 12 zadań wykonałam 7!

Przeczytam 52 książki w ciągu roku
CEL: 52
Przeczytałam: 46
Zabrakło: 6

Ale nie mogłabym zrobić tego podsumowania gdyby nie WY. Jednak ktoś czyta te wszystkie moje wypociny, komentuje je, a nawet komuś się one podobają. Nie znam Was wszystkich, chociaż uwierzcie, że bym chciała i bez problemu każdego z Was bym zapamiętała. Każdy z Was nie tylko odwiedza mojego bloga, ale także instagrama, snapchata oraz stronę na facebooku, które też są częścią mojego dzieła jakim jest blog. Kolejny rok za nami. Kolejny rok, za który chcę Wam powiedzieć szczere DZIĘKUJĘ! 💖💖💖

Chciałabym również podziękować kolejny raz Hubertowi z thelunabook za kolejną edycję Read Weeku, ale należy tutaj również wspomnieć o Oli z Reading with Percy, która zgodziła się współorganizować to wydarzenie wraz z nami. Naprawdę Wam z całego serduszka dziękuję 💖💖💖

Co prawda pod koniec roku moja aktywność na blogu spadła, ale jest to wywołane nowym etapem w moim życiu jakim są studia. Wdrożenie się w nowy system nauczania, we wszystkie kolokwia, wejściówki i egzaminy nie był łatwy, ale postaram się to zmienić.
W zeszłym roku podałam swoje plany na 2017 rok. Sprawdźmy co udało mi się zrealizować.

- przeczytać 52 książki w ciągu roku - nie udało się, ale nie wiele brakowało ;)
- przeczytać wszystkie książki Remigiusza Mroza - ups, nawet nie będę tego komentować :P
- czytać więcej klasyków - również nie wyszło
- wybrać się na targi książki - WTK w maju - nie, bo matura, KTK w październiku - nie, bo studia, ehh...
- większa systematyczność na blogu - z tym było raz lepiej, raz gorzej, ale uznajmy, że się udało :D
- przeczytać nieprzeczytane książki z półki - zamiast pomniejszyć ten stosik, zdecydowanie go powiększyłam

A jakie mam plany na 2018 rok?
Chcę po prostu dalej prowadzić tego bloga. Lepiej czy gorzej, częściej czy rzadziej, ale chcę aby był, aby żył, abyście Wy mieli co czytać ;)

W tym Nowym Roku życzę Wam wielu pięknych, niezapomnianych chwil. Spełniania marzeń i pamiętajcie, że wszystkie ograniczenia są tylko w Waszej głowie, a skoro są tam, to znaczy, że możecie się ich pozbyć.


1 komentarz:

  1. Mistrz i Małgorzata mimo wszystko też została mi w pamięci jako ta pozytywna :) Do tego Prawo Mojżesza było dla mnie świetne ;)
    Również życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie fakt, że tu zajrzałeś/aś :D
Miło by było gdybyś zostawił/a po sobie ślad, bo wtedy wiem, że mam dla kogo pisać swoje ''wypociny'' :)
Serdecznie Cię pozdrawiam :3
Alicja w Krainie Książek