Strony

środa, 1 lutego 2017

Nieuniknione

Tytuł: Nieuniknione
Autor: Amy A. Bartol
Seria: Przeczucia (tom #1)
Stron: 479
Wydawnictwo: Akurat
Cena: 39,90 zł
Ocena: ★★★★★★★★★

Nazywam się Evie Claremont, mam 17 lat i właśnie zaczęłam naukę w college'u. Do tej pory wydawało mi się, że jestem rozsądna i twardo stąpam po ziemi, ale teraz, kiedy poznałam Reeda Wellingtona, nie jestem już tego taka pewna. Na jego widok cały mój rozsądek diabli biorą, a ja czuję, jak coś ciągnie mnie ku niemu z przemożoną siłą. 
Niestety, on traktuje mnie jak powietrze... Od początku wydawało mi się, że próbuje przede mną coś ukryć, a teraz wiem to już na pewno. Reed jest Aniołem Mocy, zesłanym na Ziemię, by walczyć z Upadłymi. Wygląda na to, że ja też mam do odegrania rolę w tej walce, ale nic nie szkodzi.
Ktoś, kto zakochał się w aniele, musi być przygotowany na ciekawe życie...

Anioły, demony, Bóg, Szatan, rzeczywistość... 
Po raz pierwszy sięgnęłam po książkę o tej tematyce. Jednak byłam pełna nadziei po przeczytaniu opisu, ponieważ jest naprawdę zachęcający. Nie zostało nic więcej do zrobienia, niż wziąć książkę i ją przeczytać. Zapraszam na recenzję!

Evie rozpoczyna studia. Wraz ze swoim wujkiem, który ją wychowywał jedzie do Crestwood, gdzie ma zamieszkać w akademiku. Wszystko wygląda super, nawet rozpoznaje kolegę, którego poznała, gdy przyjechała do Crestwood na powiedzmy ''dni otwarte''. Jeszcze tego samego dnia, wieczoru poznaje Reeda, który każe jej stąd wyjechać. Ma mroczną duszę, co z jednej strony odstrasza Evie, a z drugiej pociąga. 
Reed pomaga jej poznać samą siebie, bo to kim tak naprawdę jest, nie okazuje się być oczywistym.

Tak mniej więcej rysuje się fabuła tej książki.
Wydaje się to typowe. Nastolatka poznaje chłopaka, który nie jest dla niej. Jednak pomimo wszelkich trudności udaje im się być razem. Jest to bardzo popularny motyw w literaturze młodzieżowej. Do tego dochodzi drugi chłopak i wybór przed Evie. Wybrać Reeda czy Russela? Evie kocha Reeda, ale Russel jest jej przeznaczony. To, co urzekło mnie w tej książce, to fakt, że autorka przez bardzo długi okres czasu trzyma nas w niepewności. Książka ma prawie 500 stron, a prawdy o tym kim jest Evie dowiadujemy się dopiero około setnej. Pierwszy raz czytałam książkę, w której tak długo musiałam czekać na odkrycie prawdy. To na pewno jest wielkim plusem dla fabuły.

Zdjęcie z mojego Instagrama

Nieuniknione to pierwszy tom serii Przeczucia, ale jest to naprawdę dobry tom. Na pewno swoim zakończeniem zachęca do przeczytania kolejnych części. Musimy mieć świadomość, że nie każdemu się ona spodoba, ponieważ temat trójkątów, nieodpowiednich chłopaków jest na tyle popularne, że aż nudny. Mnie się ta książka podoba, ponieważ o dziwo (nie wiem jak się uchowałam), bardzo rzadko trafiam na takie historie. Może dlatego, że nie zawsze czytam wszelakie nowości.
Wracając jednak do książki. Amy A. Bartol ma bardzo przyjemne pióro. Książkę czyta się szybko, więc jeżeli macie ochotę na dobrą młodzieżówkę, ale macie tylko jeden dzień wolny, to tak książka nada się najlepiej. Moim zdaniem jest to książka warta przeczytania. 
Kiedyś był popularny motyw wilkołaków, wampirów, teraz jest szał na anioły i sądzę, że zdecydowanie wolę anioły - szczególnie te upadłe. Poza tym spójrzcie na tę okładkę (sroki okładkowe łączmy się). Uwielbiam kiedy wszystko na okładce jest w odcieniach szarości, a tylko jeden element jest w ciepłym kolorze. Mnie to urzeka i jeszcze bardziej przekonuje do wzięcia się za tę książkę.

Serdecznie polecam Wam tę książkę, ponieważ warto. Bynajmniej dlatego, że autorka nie podaje nam rozwiązania od razu na tacy, co zdarza się coraz rzadziej. Nie jest to może książka nieskazitelna, oryginalna, ale na pewno warta uwagi.
A Wy czytaliście Nieuniknione Amy A. Bartol? Jeśli nie to koniecznie przeczytajcie, a jeśli tak, to co o niej sądzicie? Piszcie swoje opinie w komentarzach.
Zaczytanego dnia! 😊

1 komentarz:

  1. Łączę się z Tobą, okładkowa sroko! I faktycznie- ta książka urzeka od pierwszego spojrzenia. A w dodatku jak piszesz kryje za sobą naprawdę ciekawie wykreowaną fabułę. Może się skuszę :) Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie fakt, że tu zajrzałeś/aś :D
Miło by było gdybyś zostawił/a po sobie ślad, bo wtedy wiem, że mam dla kogo pisać swoje ''wypociny'' :)
Serdecznie Cię pozdrawiam :3
Alicja w Krainie Książek