Poezja doświadczalna

Tytuł: Poezja doświadczalna
Autor: Alicja Kozicka
Stron: 65
Wydawnictwo: -
Cena: -
Ocena: ★★★★★★★☆☆☆

,,Poezja doświadczalna'' to zbiór wierszy autorstwa Alicji Kozickiej, napisanych w latach 2015-2018. Inspiracją do ich napisania - jak twierdzi autorka - stała się młodość. Wczesna faza rozwoju człowieka w człowieku.
Wiersze zabiorą czytelników w podróż emocjonalną i zagwarantują krótki, ale przyjemny powrót do młodości. 

To pierwsza recenzja tomiku poezji jaka pojawiła się na moim blogu. Wszystko ze względu na to, iż nigdy nie byłam i nadal nie jestem fanką poezji. Ale aktualnie zapraszam was na recenzję Poezji doświadczalnej.


Recenzja ta nie będzie należeć do najdłuższych, ponieważ nie jestem z tych osób, które o poezji mogą pisać godzinami.

Poezja doświadczalna to zbiór wierszy napisany przez moją koleżankę z pierwszego roku studiów, gdy jeszcze studiowałam w Olsztynie. Wiersze tam zawarte są różnorakie. O miłości do drugiej osoby i nieważne czy do chłopaka czy członka rodziny, o stabilizacji, o przyjaźni, nienawiści i wielu, wielu innych tematach. Jedne poruszają bardziej, inne trochę mniej, jak to zazwyczaj w poezji bywa.

Tutaj chcę pokazać wam jeden z moich ulubionych wierszy z tego tomiku:

SEN MIŁOSNY

Jeśli jutro istnieje

to widzę jego brzegi zatopione w twoich oczach.

Cała moja przyszłość odbija się w nich nocą

i błyska jak gwiazdy na spokojnym niebie.

Przecież twoje oczy nie potrafią kłamać.

Zaczęłam zasypiać szybko,

by móc patrzeć w nie jak najdłużej.

Tomik może przypaść do gustu osobie w każdym wieku, ponieważ każdy z nas jest/był kiedyś młody. Jedni młodość właśnie przeżywają, inni ją wspominają, dlatego uważam, że bez względu na wiek każdy może sięgnąć po ten tomik.

A teraz przejdźmy trochę do minusów. To co może przeszkadzać większości osób, to śnieżnobiały papier, ale szczerze mówiąc chyba jeszcze nigdy nie spotkałam się, aby poezja była wydawana na innym, więc przyjmijmy, że w tym przypadku nie jest to wielkie przestępstwo. 

Druga kwestia. To co chyba najbardziej kole w oczy, a mianowicie kwestia czcionki. Została źle dobrana, przez co polskie znaki bardzo się wyróżniają pośród tekstu i to trochę dekoncentruje czytelnika. Dlatego następnym razem czcionka powinna zawierać polskie znaki. 

Ale pomimo tego wszystkiego, ja jako nie znająca się na poezji osoba mogę powiedzieć, że warto jest sięgnąć po ten tomik, ponieważ od czasu do czasu należy zapoznać się z czymś innym niż tylko beletrystyka. Jak widzicie jest cieniutki, poręczny, a i autorka pewnie ma jeszcze wiele pomysłów w głowie. 

A wy lubicie poezję? Czytacie na co dzień? Koniecznie dajcie znać w komentarzach.

***

Za możliwość poznania, jak i oswojenia się z poezją bardzo mocno dziękuję autorce.

Alicja Kozicka