Strony

środa, 28 czerwca 2017

Promyczek

Tytuł: Promyczek
Autor: Kim Holden
Seria: Promyczek (tom #1)
Stron: 592
Wydawnictwo: Filia
Cena: 39,90 zł
Ocena: ★★★★★★★★★★

Tajemnice.
Każdy je ma.
Kiedy zostaną ujawnione, mogą uzdrowić.
Mogą również zniszczyć.

Życie Kate Sedgwick nigdy nie było bezbarwne. Dziewczyna pomimo problemów i tragedii zachowała pogodę ducha - nie bez powodu jej przyjaciel Gus nazywa ją Promyczkiem. Kate jest pełna życia, bystra, zabawna, ma również wybitny talent muzyczny. Nigdy jednak nie wierzyła w miłość. Właśnie dlatego - gdy wyjeżdża z San Diego by studiować w Grant, małym miasteczku w Minnesocie - kompletnie nie spodziewa się, że przyjdzie jej pokochać Kellera Banksa.

Oboje to czują.
Oboje mają powód, by z tym walczyć.
Oboje skrywają tajemnice.

Kiedy wyjdą one na jaw, mogą uzdrowić.
Mogą również zniszczyć.


Dawno nie czytałam książek w stylu Hoover, dlatego kiedy napis u góry tej powieści, że jest to książka dla fanów twórczości między innymi Colleen Hoover, od razu wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Poza tym Kim Holden była w Polsce, więc no trzeba było ją przeczytać.

Opis książki trochę nam zdradza, ale nie tyle by cokolwiek zaspoilerować. Kate jest naprawdę pozytywną osobą, żyje chwilą. W jednej chwili jest w danym miejscu, a już po chwili w innym. Chyba tylko Gus jest w stanie ją zrozumieć, ogarnąć, bo znają się od małego. 
Na początku nie do końca znamy przeszłość Kate. Wiemy, że oprócz Gusa i jego matki nie ma nikogo, ale nie wiemy wszystkiego. Jedyne co Kate postanawia sobie do końca życia, to nie zakochać się. Udaje jej się to tylko do czasu kiedy poznaje Kellera Banksa. W naszej głównej bohaterce dochodzi do wielu mentalnych bitew, ponieważ łamie się jej postanowienie, a bardzo tego nie chce.

Promyczek to nie jest książka na jeden wieczór. Nie jest to też książka do zapomnienia. Kate, jak i Keller mają przed sobą wiele tajemnic. Jedna z nich to ich przeszłość. Ale z biegiem czasu każde z nich otwiera się na drugie. Jest im z tego powodu lżej na duchy, ponieważ nie muszą wszystkiego ukrywać przed sobą, jednak nie wszystko co sobie powiedzą będzie powodem do radości. Mają przed sobą wiele problemów i mało czasu. Właśnie z tego powodu chcą spędzać więcej chwil razem, ale też dlatego że się kochają.


źródło: mój Instagram

Kiedy sięgałam po tę pozycję, trochę przeraziła mnie grubość oraz ten nad wyraz wielki zachwyt nad tą książką oraz nad samą autorką. I fakt, przez pierwsze 60 stron myślałam, że w rękach mam totalnego klumpa. Jednak kiedy zaczęłam się zagłębiać w tę historię uderzyła mnie w twarz. To co stworzyła Kim Holden jest wesołe i smutne zarazem. 
Kate to twarda dziewczyna. Pomimo wielu przeciwności losu walczy i jest szczęśliwa. Każdą złą rzecz stara się zamienić w dobrą i nic dla niej nie jest niemożliwe. To wspaniałe czytać o osobie, która w każdej sytuacji znajdzie drogę, którą można przejść. A jeszcze zadowalającym faktem jest to, że ma osoby, które ją kochają . 

Kim Holden stworzyła naprawdę piękną, wzruszającą, pełną emocji historię. Pokazuje, że zawsze należy walczyć bez względu na to co mówią czy robią inni. Oprócz tego, że książka ta wywoła w nas morze łez, to zmotywuje również do działania. Bo skoro Kate dała radę, Keller dał radę i Gus dał radę, to każdemu z nas też może się udać. 
Naprawdę z całego serca polecam wam tę książkę, bo Promyczek to cudowna powieść, która zostaje w pamięci na długo. I tak jak mówi sama autorka, ma ona głębsze przesłanie, pozytywne.

Koniecznie dajcie znać czy czytaliście Promyczka i czy się wam podobał. Ja już nie mogę się doczekać jak wezmę się za Gusa , a następnie za Franco. A może macie już wszystkie te książki za sobą? Podzielcie się opiniami.
Zaczytanego, słonecznego dnia życzę 🌞📚

15 komentarzy:

  1. Muszę w końcu sięgnąć po tą książkę. Słyszałam o niej naprawdę duuużo, a twoja recenzja mnie zachęciła jeszcze bardziej! :D

    Zapraszam do mnie :)
    agata-reads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam i miło wspominam. Czytałam też Gusa, to już nie to samo, ale nie było źle i teraz z chęcią skuszę się na Franco :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Od dłuższego czasu planuję przeczytać tę książkę. Po twojej recenzji widzę, że warto
    Pozdrawiam http://oksiazko.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  4. ,,Promyczek" leży na półce i czeka aż przeczytam. Raz zaczęłam, jednak nie dokończyłam. Nie wiem dlaczego przerwałam... . O książce czytałam różne opinie, widzę,że muszę sama się przekonać.
    Pozdrawiam!
    http://pasjanaszymzyciem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest cudowna książka, więc też nie wiem dlaczego przerwałaś ;P
      Pozdrawiam!

      Usuń
  5. Mam już za sobą wszystkie trzy części :)

    Pozdrawiam
    ver-reads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Promyczek zajmuje szczególne miejsce w moim sercu. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham z całego serduszka <3 Wczoraj skończyłam, oczywiście ryczałam jak bóbr i nie mogłam później spać.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam ją na swojej biblioteczce i chce ją bardzo przeczytać. Pewnie będę ryczeć jak bóbr ale to tylko mały drobiazg (ironia)
    Pozdrawiam zostaje na dłużej :D
    http://gosiaandbook.blogspot.com/2017/06/mio-byo-cie-poznac-gabe-recenzja.html

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowna książka i niezwykle wzruszająca. Musze przyznać, że po jej przeczytaniu wiele zmieniłam w swoim myśleniu i nastawieniu do życia.

    OdpowiedzUsuń
  10. O "Promyczku" słyszałam mega wiele opinii, i bardzo chciałabym ją przeczytać, ale jak na razie mam inne plany, ale kto wie co czas przyniesie! :D
    zapraszam do mnie, dopiero zaczynam :)) https://emi-lovebooks.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie przeczytałam żadnej książki tej autorki, ale ta musi poczekać, aż najdzie mnie ochota na taką ilość stron. XD
    Jools and her books

    OdpowiedzUsuń
  12. Od jakiegoś czasu "chodzi" za mną ta książka i muszę w końcu ją kupić! Twoja opinia również się do tego przyczyniła :D Czasem mam po prostu ochotę usiąść z książką, dać się w pełni wciągnąć historię bohaterów, przeżywać z nimi wzloty i upadki, cieszyć się z nimi, ale również płakać i wzruszać. Słyszałam o tej książce naprawdę wiele dobrego i muszę do tego usiąść :)
    Jestem nowa w blogowaniu, więc jeśli masz chęć i czas to zapraszam na bloga, gdzie pojawiła się pierwsza recenzja :)
    http://more-and-more-books.blogspot.com/
    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie fakt, że tu zajrzałeś/aś :D
Miło by było gdybyś zostawił/a po sobie ślad, bo wtedy wiem, że mam dla kogo pisać swoje ''wypociny'' :)
Serdecznie Cię pozdrawiam :3
Alicja w Krainie Książek