Tytuł: Wróć, jeśli pamiętasz
Autor: Gayle Forman
Seria: Jeśli zostanę (tom #2)
Stron: 286
Wydawnictwo: Nasza księgarnia
Ocena: 5/6
Autor: Gayle Forman
Seria: Jeśli zostanę (tom #2)
Stron: 286
Wydawnictwo: Nasza księgarnia
Ocena: 5/6
Minęły trzy lata od tragicznego wypadku, który na zawsze zmienił życie Mii. Chociaż dziewczyna straciła rodziców i młodszego brata, postanowiła żyć dalej. Obudziła się ze śpiączki... ale zniknęła z życia Adama. Teraz żyją osobno po dwóch stronach Ameryki - Mia jako wschodzaca gwiazda wśród wiolonczelistek, Adam jako rockman, idol nastolatek i obiekt zainteresowania tabloidów.
Pewnego dnia los daje im drugą szansę...
Przemierzając ulice Nowego Jorku, miasta, które stało się nowym domem Mii, wyruszą w podróż w przeszłość.
Czy uda im się odnaleźć miłość? Czy Mię i Adama czeka wspólna przyszłość?
Nie wyobrażam sobie takiego momentu w moim życiu, kiedy moja druga połówka odzyskuje przytomność, wraca do świata żywych, następnie chodzi na rehabilitację, a na koniec wyjeżdża na drugą stronę kraju i przestaje się odzywać. To wielki cios w serce. Właśnie tak poczuł się Adam.
Rockman zespołu Shooting Star znika nagle, nie mówiąc o tym nikomu, a po roku wraca z nowymi, świetnymi piosenkami. Nie zmienia to faktu, że nadal się załamany po stracie Mii.
Długo się zabierałam za tę książkę, ponieważ bałam się, że nie będzie mi się aż tak podobała, a wręcz, że będzie gorsza od pierwszej części. Gdy wpadłam na pomysł z Read Week'iem stwierdziłam, że to jest ten czas.
Na początku książka mnie nudziła. Nie dlatego, że jest to napisane z perspektywy Adama, tak szczerze to sama nie wiem dlaczego. Może dlatego, że z kochającego i czułego Adama, zmienił się w irytującego, lekko zadufanego w sobie Adama. Tak, to chyba właśnie z tego powodu nudziła mnie ta książka.
Jak w każdej książce starałam się mniej czy więcej przewidzieć co będzie i czasem mi się udawało, ale było tak tylko czasami.
W tej części skupiamy się głównie na Adamie, ponieważ jak już wyżej wspomniałam wszystko jest napisane z jego perspektywy.
Poznajemy go, a bardziej zagłębiamy się w znajomość z nim gdy jest bardzo przygaszony, a kiedy nie wziął tabletek był agresywny.
To właśnie przez nową osobowość Adama nie chciało mi się czytać tej książki. Aż do przełomowego momentu. Momentu, w którym spotkał się z Mią. To był tak zwrot akcji, że na prawdę wyciągnęłam się w tę książkę. To właśnie wtedy stwierdziłam, że Pani Forman bardzo ciekawie kontynuowała tę historię.
Nigdy bym nie sądziła, że z tak przygaszonego chłopaka po spotkaniu dawnej miłości można się zamienić w biednego, a jednocześnie słodkiego romantyka.
Wraz z pewną dziewczyną z instagrama doszłyśmy do wniosku, że do tej książki przydałby się soundtrack. Pomimo, że podczas czytania wolę mieć ciszę, to akurat przy tej książce mogłabym posłuchać delikatnej, cichej, spokojnej muzyki.
Kończąc już chcę zauważyć, iż ta książka podobała mi się bardziej niż pierwsza i szkoda, że to ostatnia część, ponieważ czegoś mi brakuje w tym zakończeniu. Ach! Już wiem czego mi brakuje - kontynuacji.
Napiszmy petycję do Gayle Forman aby napisała kontynuację. Kto jest za?
A teraz Wy powiedzcie jak Wam się podobała ta książka? A jeśli jej nie czytaliście, to czy macie zamiar?
Muszę przeczytać pierwszą część, po prostu muszę! Ostatnio nawet zwiastun "Zostań, jeśli kochasz" sobie oglądałam i zapowiada się baaardzo ciekawie ^^
OdpowiedzUsuńNie wybaczę zmiany tytułu z "Jeśli zostanę" na "Zostań, jeśli kochasz". Tak btw, to przecież "If I Stay", prawda? :D
Pozdrawiam, Patty z pattbooks.blogspot.com
Pierwszy tom nie przypadł mi do gustu, a drugi (mimo, iż zapowiada się zachęcająco) odpuszczę sobie.
OdpowiedzUsuń''Wróć, jeśli pamiętasz'' i według mnie jest lepsze od ''Zostań, jeśli kochasz''. Znalazłam w niej więcej emocji i to co sprawia, że czuje się, że książka jest bardzo dobra, a nie tylko dobra ;)
OdpowiedzUsuńMi za to obie części się spodobały 😉.
OdpowiedzUsuńhttp://i-think-this-book-is-funny.blogspot.com/
Jak dla mnie pierwsza część była przeciętna, spodziewałam się czegoś więcej i nie planowałam sięgnąć po drugą część. Twoja opinia jednak mnie zachęciła, więc może mi się uda :)
OdpowiedzUsuńwww.papierowenatchnienia.blogspot.com