Strony

piątek, 19 czerwca 2015

BookAThon 2015


Jak pewnie wszyscy wiecie, w tę niedzielę rusza pierwsza polska edycja Bookathonu, który jest organizowany przez Anitę z Book Reviews, Olgę z Wielkiego Buka oraz Ewelinę Mierzwińską, czyli 3 wspaniałe polskie booktuberki :D
Bookathon trwa od 21.06 do 27.06, a to oznacza 7 dni wyzwań.
Jest siedem dni, to i oczywiście wychodzi 7 wyzwań. Zanim do nich dojdziemy chcę wspomnieć, że długo się zastanawiałam czy brać udział, bo nie wiedziałam ile będę miała czasu. Dzisiaj po powrocie ze szkoły doszłam do wniosku, że skoro oceny już wystawione, a ostatni tydzień będzie bardzo luźn to czemu by nie wziąć udziału, i tak oto jestem uczestniczką BookAThonu :)

Czas przejść do wyzwań:
1. Dokończ książkę, której nie skończyłeś.
Do tej kategorii wybieram.... Wróć, jeśli pamiętasz Gayle Forman.
Tę książkę zaczęłam czytać jadąc na wycieczkę klasową, ale nie wyszło (jak to na wycieczkach bywa), więc czas to nadrobić.

2. Przeczytaj książkę, która czeka na Ciebie już kilka lat.
Tutaj idealnie pasuje Harry Potter i kamień filozoficzny J. K. Rowling, który stoi już na półce ok. 8 lat.

3. Przeczytaj książkę z gatunku, po który najrzadziej sięgasz.
Długo się zastanawiałam jaką książkę tutaj przypasować i wybrałam Kiedy zegar wybije dziesiątą Agnieszki Błotnickiej, ponieważ z tego co się doszukałam to jest to zaliczane do literatury dziecięcej :)

4. Książka, którą wybrała dla Ciebie inna osoba.
Na początku tej odpowiedzi chcę podziękować mojej koleżance Julce za wybranie mi książki (przy okazji pozdrawiam Cię :D), a książka jaką od niej dostanę to Słodki świat Julii Sarah'y Addison Allen.

5. Przeczytaj książkę i obejrzyj jej filmową adaptację.
I tutaj również zamieszczę Harry Potter i kamień filozoficzny J. K. Rowling :)

6. Bestseller, którego jeszcze nie przeczytałeś.
Książka, która przyszła do mnie w środę, czyli Dni krwi i światła gwiazd Laini Taylor idealnie pasuje do tej kategorii.

7. Przeczytaj w czasie BookAThonu co najmniej 1500 stron

I to by było na tyle. Kto z Was bierze jeszcze udział w tym wydarzeniu? Jakie książki wybraliście?
Trzymam kciuki i życzę powodzenia! :D

PS. Pamiętajcie to tylko zabawa :D

niedziela, 14 czerwca 2015

Wzorzec zbrodni

Tytuł: Wzorzec zbrodni
Autor: Warren Ellis
Stron: 293
Wydawnictwo: SQN
Ocena: 3/6

Tylko szaleniec
__może stawić czoła szaleńcowi _

To miała być zwykła akcja nowojorskiej policji. Kiedy jednak ginie partner Johna Tallowa, a on sam odkrywa niepokojącą kolekcję broni w mieszkaniu 3A w starej kamienicy przy Pearl Street, otwiera się puszka Pandory...

Każdy pistolet i każdy karabin jest inny, nie ma dwóch takich samych egzemplarzy. Z każdej broni zabito jedną osobę, a z braku dowodów kolejne sprawy umorzono. Teraz wszystkie zostają momentalnie wznowione, a zadanie ich rozwikłania spada na Tallowa, głównego sprawcę chaosu. 

Intryga nabiera rozpędu, kiedy okazuje się, że makabryczna kolekcja zdaje się układać w przemyślany wzór...

Z góry chcę podziękować wydawnictwu Sine Qua Non za możliwość przeczytania tej książki.

Zanim przejdziemy do mojej subiektywnej recenzji, zastanów się, jak ty byś się czuł/a gdyby przy Tobie zginął Twój partner? Jakbyś się zachował/a gdyby to na Ciebie spadło rozwiązanie zagadki z mieszkania 3A? Podjął/ęłabyś się czy nie?
A co ty na to, aby wraz z detektywem Johnem Tallowem rozwiązać tę zagadkę? Zgadzasz się? To chodźmy!

John Tallow jest nietypowym detektywem, a zarazem dużo przeżył i to sprawia, że jest taki nietypowy. Widział on jak ginie jego zawodowy partner, odkrył mieszkanie, które jest pełne broni i do tego musi znaleźć zabójcę, a jednocześnie właściciela tak potężnej kolekcji. Wiadomo, że sam sobie nie poradzi z rozwiązaniem tej zagadki, więc od CSU dostaje dwójkę partnerów: Scarly (kobietę ''chorą na autyzm'' oraz homoseksualistkę, która ma żonę) oraz Bata (mężczyzna, który uważa jedzenie za śmieci, ale zje wszystko co przy nim leży; przy okazji - uwielbiam konstruować, np. roboty).
Razem próbują dowiedzieć się, kto jest zabójcą. Wiedzą jedynie tylko to, że każdej broni użyto raz. Z każdej broni zabito jedną osobę. Każda broń była jakoś powiązana z ofiarą.

Zaczynając czytać tę książkę nie wciągnęła mnie. W sumie było tak przez całe 293 strony, ale muszę przyznać, że fabuła jest ciekawa. To jak się toczy ta cała historia może nawet nas zmusić to zastanawiania się nad tym kim jest ŁOWCA. Niestety trudno mi się czytało, ponieważ nużyła mnie ta historia. W niektórych momentach miałam wrażenie jakby była użyta hiperbolizacja.

[...] wyszedł na zewnątrz, zastrzelił pracownika poczty,
przystawił sobie lufę do oka i głośno stwierdził, że ,,Disneyland też był chujowy'',
po czym nacisnął spust.''

Moim zdaniem cytat, który napisałam powyżej jest najlepszym cytatem wszech czasów. 
John Tallow - główna postać całej historii często był irytujący, ewentualnie ostatnio dużo osób (najwidoczniej tych fikcyjnych również) mnie irytuje. Z całej książki uwielbiałam Bata. No przysięgam - jest on najlepszą postacią, bo wprowadza trochę humoru do książki. 
Akcja rozgrywa się w Ameryce. Dzięki przeczytaniu tej książki, możemy dowiedzieć się trochę o zwyczajach Indian oraz o ich życiu w Ameryce. 
Może i książka nie należy do moich ulubionych, ale na pewno kogoś zaciekawi. Chcesz rozwiązać zagadkę? Lubisz takie tajemnicze historię? Śmiało łap za tę książkę, bo jest to pozycja idealna dla ciebie! (oczywiście, o ile lubisz kryminały). 
Tak na marginesie to chciałabym zobaczyć to mieszkanie na żywo. I te wszystkie bronie. Może sama zostanę detektywem.

wtorek, 9 czerwca 2015

Sweets Book TAG






Donut - książka, w której czegoś Ci brakowało
Tak myślę i myślę i nie wiem co wymyślić...Chyba książką, w której czegoś mi brakowało była Demony. Pokusa. Była fajna, jednak nie wywarła na mnie wielkiego efektu wow i na prawdę mi czegoś brakowało.

Pudding - książka z rozlazłym bohaterem
Chyba jeszcze nie trafiłam na takiego bohatera. :)

Lody - książka, która zmroziła krew w żyłach
To chyba nie jest tag dla mnie bohatera nie mam, żadna książka nie zmroziła mi krwi w żyłach.. ughh...Może chociaż druga połowa tagu będzie lepsza..

Czekolada - książka, którą możesz czytać w kółko i w kółko, która nigdy się Tobie nie znudzi
Zaczynamy wyliczankę:
cała trylogia Pięćdziesiąt odcieni
trylogia Niezgodna
Władca Pierścieni
Hobbit
After. Płomień pod moją skórą
Hopeless
Pułapka uczuć

Ciastko - książka, która złamała mi serce
HOPELESS!!!!
 i tyle na ten temat

Cukierek - ulubiona krótka książka tudzież książka z dzieciństwa
Może nie jest to książka z dzieciństwa, ale moją ulubioną krótką książką jest Oskar i pani Róża oraz Mały Książę (btw. dzisiaj u mnie w szkole było przedstawienie na podstawie Małego Księcia. Występowali uczniowie z mojej szkoły)

Tort - najcudowniejsza książka, która zawsze wprawia Cię w dobry nastrój i której niczego nie brakuje
Zdecydowanie Pułapka uczuć. Pomimo trudnej sytuacji na początku, potem wszystko się ułożyło. Książki Colleen Hoover już tak na mnie działają, że są dla mnie idealne.

I to by było na tyle. :) Trzeba trochę osłodzić ten tydzień, który dla niektórych może być trudny.
Nominuję wszystkich tych, którzy chcą zrobić ten TAG i życzę miłego i czytelniczego dnia :D


 

poniedziałek, 1 czerwca 2015

May Wrap Up

Hejkaa :)
To już dzisiaj! Ostatni miesiąc tortur dla uczniów! Tak przy okazji - Chciałabym Wam życzyć wszystkiego co najlepsze. Wielu książek, gadżetów książkowych i pieniędzy na książki. A z jakiej to okazji? Z okazji DNIA DZIECKA!!
Ale niestety nie przychodzę do Was z dłuższymi życzeniami tylko z Majowym Podsumowaniem Miesiąca, który jak zwykle wyszedł tragicznie....

Ale, ale... Jak już mówiłam, jest czerwiec więc może mi lepiej pójdzie w tym miesiącu :)

Liczba przeczytanych książek: 2
Liczba przeczytanych stron: 989, czyli 32 strony dziennie
Książki, które przeczytałam: 
''After. Płomień pod moją skórą'' Anna Todd [recenzja] 
''Losing Hope'' Colleen Hoover [recenzja] 
Liczba postów: 7
Liczba komentarzy: 35
Liczba wyświetleń: 1238/8366
Liczba recenzji: 3

Chcę Was jeszcze raz przeprosić za dwutygodniowy zastój na blogu, ale wpierw byłam na wycieczce, a potem niestety miałam cały tydzień w sprawdzianach i każdego wieczoru musiałam się uczyć. Jeszcze raz bardzo, bardzo przepraszam.
A jak Wam minął maj? Chwalcie się :)