środa, 29 kwietnia 2015

nowy cykl - WYWIADOWNIA

Witajcie!
Pewnego (bodajże ponurego) dnia stwierdziłam, że skoro od czasu do czasu dostaję i czytam książki polskich autorów to łatwiej jest z nimi nawiązać jakikolwiek kontakt. W ten właśnie sposób wpadłam na pomysł przeprowadzenia wywiadów z polskimi autorami, których książki przeczytałam.
Długo myślałam nad nazwą tego cyklu i w końcu wpadłam na Wywiadownie. Mam nadzieję, że spodoba się Wam ten cykl i chętnie będziecie go czytać. Najlepiej wyraźcie swoją opinię na ten temat w komentarzach, wtedy będę wiedziała czy warto kontynuować ten cykl czy raczej nie.
.
.
.
Żeby nie zostawiać Was bez niczego poniżej dodam mój pierwszy wywiad. Od razu upominam, że nie jest on długi, ponieważ to mój pierwszy wywiad, a poza tym był to spontaniczny pomysł więc nie miałam ciekawych pomysłów na pytania.
Pamiętacie może napisaną przeze mnie recenzję książki Władca Piasków Elizy Drogosz? Tak? To właśnie z tą autorką przeprowadziłam pierwszy wywiad. Chciałam to dodać do recenzji, jednakże Eliza z powodu masy zadań oraz obowiązków nie miała czasu aby wcześniej odpisać więc dopiero teraz dodaję ten wywiad. Dla mnie to nawet lepiej, ponieważ dzięki temu wydłużeniu mogę rozpocząć nowy cykl. Tak więc nie przedłużając...

1. Skąd wziął się pomysł na napisanie takiej książki, o takiej tematyce?
Pomysł wziął się przede wszystkim z mojej pasji do historii oraz kultury starożytnego Egiptu, która to pasja była szczególnie widoczna, gdy byłam nieco młodsza. Aktualnie najbardziej lubię cywilizację Inków, choć Egipt i tak wciąż mnie zachwyca i pociąga. Uwielbiam opowieści związane z przeszłością, szczególnie ze starożytnością. Ponadto odkąd tylko sięgam pamięcią, zawsze marzyłam, żeby doświadczyć czegoś niezwykłego i magicznego. Często miewałam (i wciąż miewam) sny, w których umiem posługiwać się czarami, albo latać... Właśnie dlatego motyw magiczny musiał się pojawić. Jako swego rodzaju realizacja tych marzeń.

2. Przeczytałam na Twojej stronie, że nie jest to jedyna historia jaką pisałaś. Dlaczego akurat tę historię postanowiłaś kontynuować?
Sama się czasami zastanawiam, co sprawiło, że postanowiłam skupić się akurat na tej historii. Kilka innych miałam przecież lepiej zaplanowanych i obmyślanych. Ta była dopiero na etapie pomysłu. Ale pewnego dnia miałam ogromną wenę dotyczącą akurat "Władcy Piasków". Zaczęłam więc opisywać jedną ze scen ze środka książki. Pisało mi się tak dobrze, że po pewnym czasie okazało się, że stworzyłam bardzo długi tekst, oczywiście w porównaniu z pozostałymi. Ponieważ miałam go już tak dużo, postanowiłam kontynuować i doprowadzić opowieść do końca...  A potem, gdy była już gotowa, zdecydowałam się ją wydać. Tak właściwie, to jakiś przypadek, niespodziewane zrządzenie losu sprawiło, że napisałam akurat tę książkę. Ciekawe.

3. Czy pojawią się kolejne tomy Władcy Piasków?
Tak, zdecydowanie. Nie udało mi się zawrzeć całej wymyślonej przeze mnie historii w jednym tomie. Planuję ich kilka. Właśnie jestem na etapie stopniowego kończenia kontynuacji. Mam nadzieję, że okaże się interesującą pozycją, że będzie się czytelnikom podobać.

4. Czy ktoś lub coś było inspiracją do napisania tej książki?
W pewnym sensie inspiracją były kultura i mity egipskie, które są niezmiernie ciekawe. A także sny. Wiele wątków lub scen ma swoje korzenie w tym, co mi się kiedyś przyśniło. To fantastyczne. Uwielbiam, kiedy śni mi się coś związanego z moją książką, jakieś wydarzenia lub bohaterowie.

5. Kto Cię skłonił do wydania swojej książki?
Duży wpływ miała na to motywacja wewnętrzna. Bardzo chciałam zrealizować swoje marzenie zadebiutowania w wieku siedemnastu lat. Przede wszystkim wpłynęła jednak na mnie moja rodzina. To oni przekonali mnie, że wydanie "Władcy Piasków" to naprawdę dobry pomysł, że nie powinnam się wahać ani bać, lecz śmiało powinnam wprowadzać ambitne plany w życie. Nie żałuję, że pokonałam tremę przedwydawniczą, że zaufałam im oraz sobie. Jestem bardzo szczęśliwa, że doprowadziłam do wydania mojej książki.

6. Wydałaś książkę w wieku 17 lat. Jest to młody wiek. Wiem to z własnego doświadczenia, bo właśnie w tym roku kończę 17 lat. Czy jesteś w jakikolwiek sposób rozpoznawalna na ulicy?
Nie, na szczęście wciąż pozostaję anonimowa. To byłoby chyba bardzo stresujące, gdyby ludzie mieli mnie rozpoznawać na ulicy... Choć z drugiej strony pewnie przyjemne. Szczególnie, gdyby komuś podobała się moja książka. Mniej przyjemne, gdyby był to mój zażarty przeciwnik... Nie, nie jestem rozpoznawalna i niech tak pozostanie. Dobrze mi tak, jak jest. Spełniłam swoje marzenie i to jest dla mnie najważniejsze.

7. Dziękuję bardzo za ten wywiad i życzę dalszych sukcesów :)
Pozdrawiam,
Eliza Drogosz

Mam nadzieję, że ten wywiad Wam się spodobał. Eliza jest bardzo uprzejmą osobą i bardzo było mi miło przeprowadzić z nią wywiad. Jeżeli to czytasz to serdecznie Cię pozdrawiam. Mam nadzieję, że będę miała okazję przeczytać kolejne tomy Władcy Piasków. Jeżeli Wy jeszcze nie przeczytaliście tej książki to radzę Wam od razu nadrobić, bo warto.
A jeżeli ktoś z Was czytał, to powiedzcie czy się Wam podobało. 

piątek, 24 kwietnia 2015

Odłamki

Tytuł: Odłamki
Autor: Ismet Pricić
Stron: 428
Wydawnictwo: Sine Qua Non (SQN)
Ocena: 5/6

Ismet kocha teatr, chce się umawiać na randki i pić wino z przyjaciółmi. Ale w rozdartej okrutnym konfliktem etnicznym Bośni nie ma na to miejsca. Po dramatycznych wydarzeniach chłopak zostawia całą rodzinę. Zostaje uchodźcą. Jednak ucieczka do amerykańskiego raju tylko pozornie jest wybawieniem...

Mustafa Nalić jest żołnierzem. Jego rzeczywistość to wszechobecne okrucieństwo, śmierć najbliższych i frontowe koszmary. Losy dwóch młodych mężczyzn zaczynają się ze sobą niebezpiecznie splatać. Jakby należały do jednego człowieka... Kim naprawdę są Ismet i Mustafa?

Przenieśmy się do lat 1992-1995. W tym czasie w Bośni toczyła się przerażająca wojna.
Ismet - młody chłopak, chcący cieszyć się życiem, chcący wykorzystać swoje młodzieńcze lata ucieka do Ameryki z powodu wybuchu wojny. Myśli, że emigrując uda mu się uciec od panującej dramy w jego kraju.
Mustafa - żołnierz, który widział nie jedną zabitą osobę. Mężczyzna, któremu nie jest obca śmierć i ból po stracie bliskich.
Ten wojenny okres był tak okrutny, że dochodziło do ulicznych gwałtów, podpalano całe wsie, a przecież II wojna światowa już dawno się skończyła. Na ulicach było widać szczątki pozabijanych ludzi, krew. Jak w każdej wojnie występowały tortury za donosy i nie tylko.

Strasznie trudno jest pisać recenzję o takiej książce. Nie dlatego, że jest ona o wojnie. Trudno jest pisać, ponieważ mamy świadomość, że to wydarzyło się naprawdę, a cała książka jest pewnego typu autobiografią.
Grupowe mordy i gwałty. Nie można się poświęcić swoim zainteresowaniom tylko w młodym wieku trzeba stanąć i iść walczyć w obronie swojego kraju.
Czytając tę książkę wydaje się nam jakby mówili to trzej mężczyźni. Trzy historie zlewające się w jedną spójną całość, mówioną przez jedną osobę. Trzy historie oznaczające to kim był, kim będzie i kim się nigdy nie stanie.

Odłamki to historia o niekończącej się wojnie. Autor pokazuje nam, że pomimo tego, że II wojna światowa się skończyła to inne będą wybuchały na nowo. Książka ta jest traumatyczną historią dla ludzi o silnych nerwach. Na pewno nie jest to książka dla osób poniżej 15-14 roku życia. Młodsze pokolenie tego nie zrozumie, a wręcz powiem, że zapewne by przy czytaniu tej książki, by się nudziło.
Przejmująca historia wyrażona oczami już dorosłego mężczyzny. Strach, który jest tam wyrażony, jest tak realistyczny, że podczas czytania jesteśmy pełni emocji. Przez nas przedziera się strach, ból, współczucie, smutek...
Teraz wystarczy tylko czekać. Czekać na lepsze jutro w spokoju.

Mam świadomość, że recenzja ta nie należy do długich. Uwierzcie mi, że to co jest zawarte w tej książce jest naprawdę trudne do opisania. Nie łatwo jest posklejać kilku zdań ot tak. Przy pisaniu tej recenzji trzeba się zastanowić jak ułożyć zdania aby wyrażały jedną całość. Polecam tę książkę wszystkim, ale jak już wspomniałam osoby poniżej 15 czy 14 roku życia mogą nie zrozumieć tej historii.

Za książkę dziękuję wydawnictwu Sine Qua Non. 

poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Social Media Book TAG


Postanowiłam dzisiaj dla Was napisać taki jeden z luźniejszych postów. Pewnie każdy (lub większość) z Was już wie na czym ten TAG polega więc nie będę przedłużać.

1. Twitter: Twoja ulubiona krótka historia.
Taką historią jest na pewno Oskar i pani Róża Erica-Emmanuela Schmitta. Była to moja lektura w pierwszej lub drugiej klasie gimnazjum i bardzo mi się spodobała. Do dziś ją pamiętam i na pewno do niej jeszcze wrócę :)

2. Facebook: Książka, którą przeczytałeś dlatego, że czułeś presję ze strony innych.
Były to Igrzyska Śmierci. Nawet po tym całym fenomenie z każdej strony widziałam je lub o nich czytałam. W końcu tak się stało, że wzięłam pierwszą część i przeczytałam :)

3. Tumblr: Książka, którą przeczytałeś zanim to było popularne.
Sądzę, że pod tę kategorię mogę podpiąć Pięćdziesiat twarzy Greya. Czytałam ją bodajże dwa lata temu. Niby była popularna, ale nie słyszałam aby spora liczba ludności ją czytała :)

4. Myscape: Książka, której nie pamiętasz czy ci się podobała czy nie.
Przeglądając swoją listę przeczytanych książek, stwierdzam że tą ksiażką będzie..... żart! nie mam takiej ksiażki :)

5. Instagram: Książka tak ładna, że musiałaś zrobić jej zdjęcie.
*wchodzi na swojego instagrama(prywatnego)*
*zjeżdża na sam dół*
*szuka pierwszego zdjęcia książki*
*znalazła*
Złodziejka książek Markusa Zusaka :)

6. YouTube: Książka, której ekranizację chciałabyś zobaczyć.
Hopeless! Hopeless! Hopeless!

7. Goodreads: Książka, którą poleciłabyś wszystkim.
Hobbit Tolkiena :)

To by było na tyle. Moi nominowani to:
Natthing
My Secret
Krystian Furga
oraz wszystkie osoby, które mają ochotę na zrobienie tego TAG'u :)
Czekam na linki do wykonanego zadania :)

wtorek, 14 kwietnia 2015

Pułapka uczuć

Tytuł: Pułapka uczuć
Autor: Colleen Hoover
Cykl: Pułapka uczuc (tom #1)
Stron:320
Wydawnictwo: W.A.B
Ocena: 6/6

Layken skończyła niedawno osiemnaście lat. Zaledwie kilka miesięcy wcześniej niespodziewanie straciła ojca. Wraz z kochającą matką i młodszym bratem postanawiają zostawić za sobą przeszłość w Teksasie, by rozpocząć nowe życie w Michigan. Sprzedają dom, pakują rodzinne pamiątki i wyruszają na północ. Każde z nich z innymi obawami i planami na dalszą przyszłość. Zarówno Lake, jak i Kel nie chcą porzucać szkoły, przyjaciół, wspomnień związanych z ulubionymi miejscami. Boją się tego, co ich czeka prawie dwa tysiące kilometrów od domu. Prawdziwego domu. Julia też się martwi. Mimo to stara się dodać otuchy swoim dzieciom i wesprzeć ich w najtrudniejszych chwilach.
Po przyjeździe na miejsce okazuje się, że już pierwszy kontakt z sąsiedztwem z naprzeciwka zwiastuje poważne zmiany w rodzinnych relacjach. A to dopiero początek niezwykle emocjonalnej, momentami przezabawnej historii losów dwóch rodzin Cohen i Cooperów, w której nikt nie zdaje sobie sprawy, jak ich członkowie staną się sobie bliscy w obliczu śmiertelnej choroby i codziennych problemów.



Jest to moja druga książka pani Hoover. Pierwszą z nich było oczywiście Hopeless. Już po pierwszej książce spodobał mi się sposób pisania tej autorki. To jak układa zdania, które tworzą niesamowite historie jest tak cudowne, że naprawdę jest mi trudno pisać tę recenzję.
Chciałam Wam trochę streścić tę historię, jednak opis tej książki zrobił to za mnie.
Jednego nie rozumiem w pani Hoover, jak i w jej twórczości. Jak ona to robi, że przy każdej jej książce lecą mi łzy. Wiele razy już wspominałam, że nie płaczę ani na książkach, ani na filmach, a u tej autorki to łzy same się cisnął do wypłynięcia z oczu.

Początek mojej recenzji może nie jest najlepszy, ale spróbuję zacząć jeszcze raz.

Layken po śmierci ojca przechodzi pięciostopniowe stadium żałobne. Następnie wraz z matką i bratem przeprowadza się Michigan. Jeszcze tego samego dnia, w którym przyjechała poznaje nowego sąsiada z naprzeciwka - Will'a. Przystojnego, dwudziestojednoletniego Will'a, który ma brata Clauder'a. Zaczynają się spotykać, idą na randkę w ulubione miejszce Will'a i dochodzi między nimi do pocałunku. Ona sądzi, że on jest na studiach i mieszka z rodzicami. On uważa, że ona skończyła już szkołę, ponieważ ma osiemnaście lat. Oboje się mylą. To, czego się o sobie dowiadują łamie im serca, ale również nie pozwala im normalnie funkcjonować.
Pułapka uczuć jest to książka, która w żadnym stopniu nie jest podobna do Hopeless. Na początku, poznając tę historię myślałam ''podróba pewnego wątku z Pretty Little Liars'', jednak po wczytaniu się w dalszą część tego dzieła stwierdziłam, że pomimo iż jest tutaj podobny wątek, to i tak Colleen Hoover przedstawiła go w inny sposób.
Historia przedstawiona w tej książce jest bardzo życiowa. Chociaż ten wątek, którego nie chcę powiedzieć jest mało prawdopodobny. Jak już wspominałam na początku, u mnie naprawdę jest trudno wywołać płacz, natomiast Colleen Hoover doprowadziła do tego, że już dwa razy płakałam czytając jej książkę. Ona potrafi u mnie wywołać wszystkie emocje. Zaczynając od śmiechu, przechodząc w płacz, kończąc na nienawiści.
Jest to książka o trudnej miłości, jak i o trudnym życiu przeciętnej osiemnastolatki, która dodatkowo stara się być jak najlepszą córką i siostrą. Pomimo wielu wybuchów złości potrafi zrozumieć gdzie popełniła błąd.
To właśnie jej życie nazywa się trudnym, a nie wielu nastolatek, którym rodzice nie chcą kupić lakieru do paznokci.
To dzięki Colleen Hoover zrozumiałam jak ciężko mogą mieć inni, którzy są w moim wieku. Jak wielu rzeczy nie zauważamy, ponieważ często nie znamy historii jaka się toczy w życiu danej osoby. Książki pani Hoover są niczym książki John'a Green'a, tylko takie bardziej dla dziewczyn.

Reasumując: Książka opisywana powyżej jest idealnym romansem z wątkiem realistycznym. Nie jest to kolejna wyimaginowana historia, która może się wydarzyć tylko i wyłącznie w książkach. To co jest opisane tutaj może również wystąpić w naszym realnym życiu. Jest to życiowy romans dla dziewczyn wrażliwych, uwielbiających takiego typu książki. Jeśli jesteś chłopakiem i też lubisz czytać romanse, to Tobie również polecam tę książkę. Warto. Na prawdę warto przeczytać tę książkę.

poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Wyniki konkursu


Nadszedł ten czas aby ogłosić zwycięzcę konkursu. Niebyła to łatwa decyzja, ponieważ pomimo małej ilości zgłoszeń wybór był naprawdę trudny. 

Małe przypomnienie:
  • do wygrania była książka Odłamki Ismeta Prcića
  • na początku zadaniem konkursowym było napisanie opowiadania
  • wczoraj, tj. 12.04.2015r. zadanie to zostało zmienione
  • konkurs trwał do godziny 23:00
  • nagroda została zafundowana od wydawnictwa Sine Qua Non
  • organizatorem konkursu jestem ja, właścicielka bloga Alicja w Krainie Książek
  • zwycięzca jest tylko jeden
Nie przedłużając...
Zwycięzcą pierwszego konkursu na tym blogu jest...
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Hanna Porada (Nefmi)

Bardzo, bardzo mocno gratuluję Hani :D
Oczywiście gdybym mogła i miała taką możliwość aby wszystkich Was nagrodzić - zrobiłabym to. 
Hani jeszcze raz gratuluję, a reszcie życzę powodzenia w innych konkursach :)

Na maila z adresem czekam do 3 dni. Jeżeli takowego maila nie otrzymam - zostanie wybrany inny zwycięzca.

niedziela, 12 kwietnia 2015

LBA #6 & #7


Witam Was w ten niedzielny poranek. Będzie to nieco długi post, ponieważ jak można zauważyć po samej nazwie, będą dwie nominacje do LBA. Pierwsza z nich jest od Marible i Luny, a druga od Demetria Books. Za obydwie nominacje bardzo, ale to naprawdę bardzo dziękuję :)
Nie przedłużając...

Pytania od Marible i Luny:
1. Jaka książka, którą posiadasz ma najładniejszą okładkę?





















2. Gdzie trzymasz książki?
Mają swoje honorowe miejsce na regale 

3. Jakie są Twoje 3 ulubione filmy?
Iluzja
Hobbit. Bitwa pięciu armii
50 twarzy Greya

4. Co sądzisz o lekturach szkolnych?
Osobiście nie przepadam za ich czytaniem, zapewne jak większość nastolatków. Może wynika to z tego, że jesteśmy do tego w pewien sposób zmuszani, a może z tego, że nie są to historie, które nas fascynują, które się nam podobają, ponieważ były pisane w zupełnie innej epoce. Owszem..znajdują się lektury, które nam się mogą spodoba, np. Oskar i pani Róża, czy Mały Książę, ale nie oznacza to, że każda lektura się nam spodoba. Moim zdaniem powinno się wprowadzić do rejestru lektur jakieś współczesne książki, które będą z większą chęcią czytane.

5. Czy jest taki autor, którego każda książka Ci się podoba?
Cassandra Clare, John Green, J.R.R. Tolkien. Oczywiście nie czytałam wszystkich książek tych autorów, ale te które przeczytałam dotychczas w mniejszym, czy większym stopniu mi się podobały.

6. Potrafisz przerwać czytanie w połowie zdania?
Nie, nie potrafię.

7. Gdyby okazało się, że Twój znienawidzony autor wydał naprawdę dobrą książkę - przeczytałabyś ją?
Na daną chwilę nie mam znienawidzonego autora, ale sądzę, że bym przeczytała, gdybym miała takowego autora.

8. Wyobraź sobie, że cały świat Cię słucha. Jaką książkę polecisz?
Hopeless!!!

9. Czy był taki fragment książki, na którym popłakałaś się ze śmichu? Jeśli tak, to zacytuj go.
Miałam tak dzisiaj czytając Władcę Piasków. To dość długi cytat :)
-Chcesz moje ciastko? - zapytał, potrząsając kolorowym talerzykiem
-Co? - zdumiała się Soni, przekrzykując wyjącego artystę - Czy smakuje mi ciasto? Jakie ciasto?
-Nie! Pytam, czy chcesz to?!
-Aaa! Dobre, co nie?
-Nie! - Oliver z rosnącą złością zauważył, że sam ledwo siebie słyszał przez okropne dudnienie.
-Nie? Nie smakuje ci?
-Nie!!! Nie o to mi chodzi! - Chłopak poczerwieniał z irytacji.
(...)
-O! Dzięki - ucieszyła się dziewczyna, po czym zerknęła na niego podejrzliwie. - Spadło ci na podłogę?
-Nie. Nie lubię czekolady.
-Co? Robisz się za stary?!
-Nie!!! Nie jadam czekolady! - wydarł się Oliver, próbując przekrzyczeć ryczących wykonawców.
- Czemu? - zdziwiła się Sonia.
-Bo nie.
-Konie? Co?! Gdzie? - wrzasnęła blondynka, ale jej głos zgubił się wśród łomotu.
-Nigdzie!
-W miodzie?!
-Nie. Nieważne. - (...)

10. Czy oglądasz youtuberów, którzy recenzują książki?
TAAAK!!
Martha Oakiss Secret-Books
Book Reviews by Anita 
Wielki Buk 
Więcej Książków 
To Warto Czytać 
Abigail Jailette 
Rob$on czasem recenzuje 

11. Jeśli miałabyś okazję zaprzyjaźnić się z jedną z postaci literackich, którą byś wybrała i dlaczego?
Ale, że tylko jedną?
Niech to będzie... Ejj.. To na prawdę jest trudna decyzja.... A ta przyjaźń mogłaby się zamienić w związek? Bo jeśli tak to wybieram Jace'a, a jeżeli nie to Karou :)

Pytania od Demetria Books:
1. Jak wybierasz książkę, którą chcesz kupić?
Czytam opis lub opieram się na recenzjach innych, bądź jeśli jest to książka autora, którego sposób pisania mi się spodobał to po prostu ją biorę :)

2. Czytasz jedną książkę, czy kilka naraz?
Ogólnie staram się czytać jedną aby nie pogubić się w fabule, ale zdarza mi się czytać kilka książek naraz. Wtedy są to zazwyczaj ebooki.

3. Czego nienawidzisz w bohaterach?
Sposobu bycia, mówienia..

4. Książka, którą polecasz.
Hopeless

5. Ulubiony bohater książkowy.
Jace, Holder, Akiva, Bilbo, Tobias, Caleb

6. Ulubiona bohaterka.
Clary, Tris, Karou Christina, Katniss, Sky

7. Ulubiona para
Sky i Holder

8. Ulubiony soundtrack (nie musi być z ekranizacji)
Nie posiadam ulubionego soundtrack'u :)

9. Gdzie najczęściej czytasz?
W domu na którymś z łóżek, zazwyczaj na swoim

10. Lubisz spojlery książkowe?
Nie...

11. Ile na oko posiadasz książek?
ok. 31 :)

Ja nie nominuję nikogo.
Przy okazji chciałabym przypomnieć o konkursie:
  • trwa do dzisiaj, tj.12.04.2015r. do 23:00
  • do wygrania książka Odłamki
  • zostało zmienione zadanie: NAPISZ DLACZEGO TO TY POWINIENEŚ/POWINNAŚ WYGRAĆ TĘ KSIĄŻKĘ?
  • odpowiedzi proszę wysyłać na alicereads16@gmail.com lub pisać w komentarzu


 
   

czwartek, 9 kwietnia 2015

Władca Piasków

Tytuł: Władca Piasków
Autor: Eliza Drogosz
Stron: 415
Wydawnictwo: Poligraf
Ocena: 4/6

ZŁOTE SŁOŃCE EGIPTU.
GORĄCE PIASKI PUSTYNI.
POZORNIE ZWYKŁY LETNI OBÓZ.
ALE TYLKO POZORNIE.

Jak można wytłumaczyć tajemnicze zdarzenia, które mają tam miejsce?
Czy to możliwe, że stoi za nimi przebudzona magia sprzed wieków?
Jakie mroczne sekrety kryją się w cieniu?
Czy wszyscy na pewno są tymi, za których się podają?
Kim jest gorączkowo poszukiwany przez organizatora wyjazdu Władca Piasków?
Co wspólnego z letnim obozem ma zbiegły nastoletni morderca?

To wszystko próbuje zrozumieć ona.
Zwykła dziewczyna wplątana w wir niezwykłych zdarzeń.
I on. Tajemniczy chłopak wiedzący więcej niż inni. 

Razem muszą jakoś odnaleźć się w samym środku dziwnych wydarzeń.
Jak sobie z nimi poradzą?
Czy syatczy im odwagi, by zmierzyć się z prawdą?
Prawdą, w którą tak trudno uwierzyć.
Prawdą, która zmieni świat.

Prawdą o starożytnych egipskich bogach.

Czy i Ty odważysz się poznać ich sekret...?

Lecz uważaj. Świat sprzed tysięcy lat jest bliżej, niż myślisz.

Zachowaj ostrożność. Nie ufaj nikomu. Nigdy nie wiesz, czyje oczy śledzą Cię z cienia.

Jak by to było gdybyś dostał/a zaproszenie na obóz do Egiptu? Przyjął/Przyjęła byś czy raczej odrzucił/a? Mogłaby być to jedyna okazja do zobaczenia egipskich piramid, piasków i poczucia egipskiego słońca. A może miał/a byś inny powód do przybycia na ten obóz tak jak Oliver Green?

Jak już się można domyślić głównym bohaterem jest właśnie Oliver Green. Nie jest to jedyny główny bohater, ponieważ rolę tę dzieli z Sonią - Polką z Krakowa.
Oboje pojechali na międzynarodowy obóz do Egiptu. Oliver, ponieważ chce zdobyć Amulet Ozyrysa, a Sonia, ponieważ jej siostra złamała nogę i ich rodzinny wyjazd nie może się odbyć. Cały obóz wydaje się być fajny, dopóki grupy nie wybierają się na wycieczkę do muzeum. Od tamtej pory zaczynają się dziać dziwne rzeczy.

Władca Piasków jest pierwszą moją książką o takiej tematyce. Mogliście zauważyć, że dość długo czytałam tę książkę i od razu mówię, że nie było to spowodowane brakiem czasu. Po prostu do połowy książki nie było zbyt ciekawie, wręcz zasypiałam czytając to. Po przeczytaniu połowy zaczynało się robić ciekawiej. Nawet był moment, w którym się śmiałam. Sądzę również, że czytanie tej książki szło mi mozolnie, ponieważ nie przepadam za polskimi autorami. Niezależnie czy ten autor ma 15, 30 czy 60 lat, po prostu polscy autorzy do mnie nie przemawiają.
Książka ta na pewno w jakimś stopniu jest ciekawa. Dzięki niej możemy się wiele dowiedzieć o egipskich bogach, ponieważ autorka - Eliza Drogosz - się nimi interesuje.

Moim zdaniem jest tu też świetnie ukazana istota iluzji. Możemy się z nią spotkać na co dzień, ale w książkach o niej nie słychać.
Pomimo, że na początku książka była nudna, to potem akcja się rozwinęła i wciągnęła. Na pewno jeżeli ukażą się kolejne tomy (w których mam nadzieję dowiemy się czy zostanie odnalezione ''Berło Zniszczenia'' i czy zostanie pokonany ''Wyklęty'' i pan Mandara) postaram się w nie zaopatrzyć.

sobota, 4 kwietnia 2015

Wesołych Świąt!



Z okazji świąt Wielkanocnych chciałabym Wam życzyć mile spędzonego czasu z rodziną, mokrego śmigusa (chociaż w taką pogodę to powinien być raczej suchy, bo kto chciałby być chory?), smacznego jajka i CZYTELNICZEGO CZASU WOLNEGO!! :D

czwartek, 2 kwietnia 2015

March Wrap Up


Wczoraj zaczął się kwiecień, więc czas na podsumowanie marca!
Nie był to najlepszy miesiąc, ale no niestety jeszcze najbliższe 3 miesiące muszą tak wyglądać, bo ilość nauki się nie zmniejsza, a do następnej klasy trzeba zdać :)
Nie przedłużając...
Liczba przeczytanych książek: 3
Liczba przeczytanych stron: 1166, czyli 38 stron dziennie
Książki, które przeczytałam:
''Demony. Pokusa'' Lisa Desrochers [recenzja] 
''Endgame. Wezwanie'' James Frey [recenzja] 
''Anatomia kłamstwa'' Philip Houston i inni [recenzja] 
Liczba postów: 8
Liczba komentarzy: 39
Liczba wyświetleń: 1051/5493
Liczba recenzji: 3

To by było na tyle :)
Na koniec chcę Wam jeszcze przypomnieć o konkursie. Do końca zostało jeszcze 10 dni :)
KONKURS

Obserwatorzy